Grażynka podaje do stołu pączki
Rysiu dodaje "tylko umyjcie rączki"
Ich dzieci nigdy nie widziały jedzenia
Więc wybiegły bez uprzedzenia
Bożenka podstawiła Ryśkowi nogę
A ten zarył mordą o podłogę
Upadając, w locie wylał kakao
Maciek na to "co się stao?"
Nagle w drzwiach ujrzali Jeremiaszka
I panią Stanisławę jak go trzyma za ptaszka
Dzieci doznały zdziwienia
Po czym powróciły do jedzenia
Wasze komentarze są dla mnie motywacją, pewnie już niedługo na filmwebie pojawi się mój nowy wiersz..... Pozdrawiam wszystkich :))
Wypasiony wiersz. Najlepiej dać go zamiast tej tandetnej piosenki na
początku w czołówce. Szacun za talent.