Klan Odcinek 4612

W domu pułkowników trwa nerwowa dyskusja na temat wyjazdu do sanatorium ufundowanego przez firmę Jerzego z okazji jubileuszu pułkownika. Pułkownik chce wyjeżdżać od razu, a Wanda namawia na wyjazd wiosenny. Po pierwsze dlatego, że nie lubi zimowych plenerów, a po drugie musi odpowiednio wcześnie zająć się świętami. Mimo mediacji Michała i Franki - decyzja nie zapada. Norbert jest cały czas zły na Sandrę, przekonany, że wcale nie wyjeżdża służbowo, a znowu z jakimś nowym facetem. Tymczasem Sandra jedzie do szpitala, aby rozpocząć chemioterapię. Grażyna pomstuje na Poldka, że wciąż nie kupił nowych zimowych butów i chodzi w takich zniszczonych. Poldek obiecuje, że już dzisiaj na pewno kupi. Grażyna pokazuje zniszczone buty męża Maćkowi. Ze Szczecina z imprezy poświęconej samochodom ery PRLu wracają Jerzy, Krzysztof i Oskar. Niestety, Mariola ma wolne, więc do jedzenia Karol serwuje sałatę i humus zostawiony przez Dominikę. Dżesika wpada do Czesi, żeby się pochwalić. Właśnie zapisała całą rodzinę na lekcje samoobrony. Leopold wraca ze sklepu w strasznych męczarniach. Od razu założył na nogi świeżo zakupione buty i jednak okazały się za małe. Chce zmienić obuwie i szybko jechać do sklepu po większe. Niestety, jego starych butów nie ma.