Pomijając bardzo niski poziom aktorstwa, osoby które to napisały i wyreżyserowały chyba nigdy nie przeczytały żadnej książki o historii Wrocławia. Niektóre sceny z prowadzonego śledztwa są tak żałosne w kontekście historycznym i dostępności dokumentów, że aż zabawne. Ale jedna gwiazdka zdecydowanie należy się za ładne ujęcia Wrocławia i Dolnego Śląska.