Wciąga, to prawda. Jeden z tych seriali, który intryguje, a tajemniczość i niepokój narastają, aby w końcowej fazie dać więcej pytań niż odpowiedzi. Z jednej strony liczyłem na bardziej złożone zakończenie, a z drugiej nie dziwi mnie braku klarownego wyjaśnienia z racji na scenarzystę vide "Servant". Póki co mam zagwozdkę co do interpretacji enigmatycznej osoby Pana Konsultanta. Myślę, że jest on tutaj zdecydowanie bardziej symboliczną postacią.

Servant mi się podobał. Warto zaryzykować z Konsultantem?

Uważam, że tak.

Weź tego nie porównuj do Severance!

Po pierwsze odpowiedź miała być do mnie, a po drugie gdzie ja napisałem o Severance?

@bokciu odpowiedz nie jest do Ciebie tylko do rael_76, sam zobacz

Faktycznie, przepraszam - moje niedopatrzenie. Jakoś umknęło mi, że rael_76 napisał o Rozdzieleniu. Po prostu uznałem, że Servant odczytałeś na szybko jako Severance :)

A dlaczego ma nie porównywać? Oba seriale na wysokim poziomie. Rozdzielenie bardziej akcentuje w dramat i jest poważniejszy, a konsultant ma być czarna komedią. Rozdzielenie trochę lepszy i tyle, nie ma co się spinać, jakby porównywał Klan do Rozdzielenia

Dlaczego nie?

Moim zdaniem początek serialu świetny, potem lekko gorzej. Końcówka rozczarowuje, chyba że kolejne sezony wyjaśnią więcej. Póki co nie wiadomo nic

Ale chwila...potem lekko gorzej, a końcówka rozczarowuje i 10? Zatem gdyby całość była świetna, a końcówka rewelacyjna, to ocena wyszłaby poza skalę? Trochę konsekwencji w ocenianiu bym prosił.

Tak samo dariusz, rozdzielenie trochę lepsze ale konsultant oceniony na 10.

xD
Ocena mówi sama za siebie

Dzięki za porównanie tego serialu do Severence. Dzięki temu postanowiłam go obejrzeć. Co prawda fabuła obu seriali różni się, ale psychodelia obu seriali jest na podobnym poziomie :-) Bardzo dobry serial,moim zdaniem, nie tylko psychodeliczne aspekty, ale i psychologiczne, zasługują na uwagę.

Severance*, sorki za literówkę