Pierwsze odcinki dramat - jednak kolejne lepiej - nawet jakby scenografię poprawili. Może to nie arcydzieło, ale ten narzeka kto nic nie robi ;-) szkoda że koloryzacja nijaka, i brak kaszet. Ogólnie szacun za podjęcie tematu tamtych czasów i historii Polski.
Tak, po 2 odcinku można przeskoczyć od razu do 13, wtedy się w końcu rozkręca. To nadal telenowela, trochę teatralna i naiwna, ale jest więcej klimatu i humoru. W pierwszych odcinkach jednak się głównie modlili i prezentowali kiepskie peruki ;)
Zgadzam się. Oglądam, bo mam fioła na punkcie naszej historii. Oceniam bardziej zgodność niż sztukę filmową i do tej zgodności mam kilka zastrzeżeń (bliżej dziesięciu niż dwóch ;-)). Mimo wszystko szanuję, że serial powstał, bo wszystkie stare już obejrzałam i czekałam na coś nowego. Niektóre postsci są naprawdę super zagrane. Szczególnie drugoplanowi: Egle, litewska kucharka, Katarzyna, siostry Kazimierza, przekupka Rózia, Harcik, Niemierza. Razi mnie głównie niedbałość o język/dialogi i wciskanie bohaterom średniowiecznym współczesnego języka. To nie wina aktorów, tylko scenarzystów!!!