Po raz pierwszy zetknęłam się z komentarzem reżysera tuż po projekcji. Jeżeli ktoś widział filmy/seriale z komentarzem twórcy przed lub po seansem właściwym, to poproszę tytuły :).
Wydaje mi się, że w "Szalonych" Jana Švankmajera na początku filmu pojawia się reżyser ze swoim "intro".
W "Kontrolerach" jest dość ciekawy wstęp. Co prawda nie reżysera, ale chyba szefa metra w Budapeszcie.
Alfred Hitchcock gada przed każdym odcinkiem "Alfred Hitchcock Presents". Nawiasem mówiąc serial mojego dzieciństwa.
"Dziesięcioro przykazań" - komentarz reżysera przed.
"Frankenstein" i "Dracula" - komentarz producenta przed (o tym, żeby widzowie o słabych nerwach wyszli). Tylko, że chyba w "Draculi" komentarz zaginął i jest tylko wersja bez niego.