Dziś obejrzałam już do końca i stwierdzam że ten serial jest genialny normalnie ge-nia-lny nie mogę wyjść z podziwu. Od dawna żaden polski serial lub film tak mi się spodobał.
Carmen wraz z dziećmi zostawia rodzinę która praktycznie się rozpadła-ojciec(za zlecenie zabójstwa Marka) i brat(za handel narkotykami) w wiezieniu, siostra nie żyje została sama matka. Stefan mąż jej przyjaciółki również nie żyje. Carmen odrywa się od starego życia i rozpoczyna nowe z Frankiem, Natalią i Borysem.
Wspaniałe zakończenie.
Drugi sezon według mnie nie jest dobrym pomysłem nie dlatego że serial zły tylko nie wiem o czym miał by być jak w tym wszystko zostało zakończone. No chyba że nas czymś zaskoczą.