7,7 30 tys. ocen
7,7 10 1 29819
6,7 10 krytyków
Krew z krwi
powrót do forum serialu Krew z krwi

Wydawałoby się że to będzie kolejny dobry kryminalny serial z prostą fabułą, lecz wszystko to zmienił ostatni odcinek. Zakończenia nie mógł spodziewać się przeciętny widz, niestety brutalna prawda musiała wyjść w końcu na jaw. Jeden z najlepszych seriali jaki oglądałem. Brawa dla reżyserów !!!

ocenił(a) serial na 7
PaxiFixi

no przestan... knot straszny. Dziury w fabule, dretwe aktorstwo, nadete, z dupy wziete dialogi, bufoniasta muzyka ... no sorry , nie widze zadnego argumentu na plus tej produkcji

azaks

piszesz za bardzo ogolnie prze co nie moge skonfrontowac twojej odpowiedzi

ocenił(a) serial na 1
PaxiFixi

Niestety, ten serial to porażka. Płytki scenariusz, naiwna fabuła, przeciętne aktorswto. To, oc robi Musiał w tym serialu to jakaś pomyłka - jest stypa odc.2, trauma po zabiciu ocja, a on uśmiechnięty flirtuje z pulchniutką barmanką. Kulesza stara się jak może, żeby wypaść przekonująco - twarda kobieta stawiajaca czoła mafii, a równocześnie czuła matka. Gra mimiką, napiętym wyrazem twarzy, ale granie tak przez cały czas zabiera tej postaci prawdopodobieństwa, przydałaby się zmiana, od czasu do czasu trochę luzu. Niemniej to akurat nie wina aktorki, tylko sztampowego scenariusza - prymitywnie skrojonego, tak że już po pierwszym odcinku wiadomo, że ten tylko wydaje się zły, tamten tylko wydaje się dobry, a w ostatnim odcinku serialu wszystko się poprzekręca i "się widzu dowiesz". W konsekwencji, aktorzy sami nie wiedzą w czym grają i co grają i wkońcu im się myli i dezorientują widza.

Ogólnie cały serial jest nadęty, sztywny i brakuje w nim lekkości, nie mówiąc o finezji.

Niestety w Polsce wciąż dominuje przeświadczenie, że wystarczy odgrzać średnio świerzy kotlet z zachodu, zaserwować oblanego tanim keczupem, a widz i tak go skonsumuje.

kewbo

"Płytki scenariusz, naiwna fabuła" A to ciekawe...W 8 odcinkach potrafili Cie przekręcić tak, że się poprzekręcało wszystko? O czym Ty mówisz! Człowieku! Sam sobie zaprzeczasz. Co Ty byś chciał? Żeby sagę z tego zrobili? Dla mnie napięta fabuła, w której do końca nie wiadomo co się wydarzy.

"Gra mimiką, napiętym wyrazem twarzy, ale granie tak przez cały czas zabiera tej postaci prawdopodobieństwa" Co Ty chrzanisz? Wiesz co to jest mimika w ogóle? Bez komentarza.

"sztampowego scenariusza" A jednak popatrz, zaskakuje...

"prymitywnie skrojonego" A co byś chciał powtarzam ? sagi ?

"granie tak przez cały czas zabiera tej postaci prawdopodobieństwa, przydałaby się zmiana, od czasu do czasu trochę luzu"
Ciekawe czy Ty byś się rozluźnił gdyby pod Twoim domem stała policja 24/7 a gangsterzy by Cię szantażowali, nie mówiąc o innych złych okolicznościach tego wątku ?

W konsekwencji, aktorzy sami nie wiedzą w czym grają i co grają i wkońcu im się myli i dezorientują widza. Bez komentarza.

"Ogólnie cały serial jest nadęty, sztywny." Zwarta fabuła

"brakuje w nim lekkości, nie mówiąc o finezji." W serialu kryminalnym ??

ocenił(a) serial na 1
PaxiFixi

To powiem trochę inaczej, to co sprawia, że ten serial nie jest dobry, to sprzężenie ze sobą zbyt wielu zbiegów okoliczności. Po prostu wszystko jest ułożone tak, że w ostatnim odcinku ta skomplikowana układanka ma stworzyć jedną całość. Scenariusz jest więc dopięty na ostatni guzik, ale zbyt ciasno (to sprawia, że tak doskonała obecnie aktorka jak Agata Kulesza nie jest w stanie zbudować do końca konsekwentnie postaci). Fabuła i ciąg zdarzeń w tym serialu jest trochę jak lalki matrioszki - otwierasz jedną wyskakuje kolejna, otwierasz kolejną wyskakuje następna itd. To sprawia, owszem, że "oglądalność" jest wysoka i jest się ciekaw co takiego się jeszcze zdarzy, niemniej odbiera historii prawdopodobieństwa, co z koleii powoduje, że serial nie może wskoczyć na wyższy poziom.

kewbo

Nie zgadzam się z Tobą po raz kolejny. Owszem nie ciągnie się jak "moda na sukces" . Carmen nie może wycofać się ze współpracy z mafią tak po prostu, jej mąż nie ożyje, a ojciec nie przestanie kochać. Jednak zastanów się dlaczego? Czy to "odbiera historii prawdopodobieństwa" ?

kewbo

to krytykuj twórców holenderskiego serialu Penoza, na którym się wzorowano :P:P
Wielowątkowość jest atutem, ale trzeba to dobrze rozegrać, żeby nie wyszło jak w telenowelach :P
Koleś zmarł co ktoś bliski ? ja tam widziałam takie zachowanie po śmierci bliskich osób, jedni płaczą aż się trzęsie, a inni samotnie w domu przeżywają śmierć, a publicznie udają, że jest O.K....
wymagasz lekkości od serialu gangsterskiego ? to nie komedia, żeby było lekko i przyjemnie :P

pixi222

Bardzo dobrze mi się oglądało ten serial, jedynie mam zastrzeżenia do ostatniego odcinka, podoba mi się ostatnia scena, cieszę się że SAAB pomógł finansowo zrealizować serial, ALE zdecydowanie polecam serial GLINA, Pitbull też jest fajny. Zachęcam do przeczytania książki W PIEKLE LEPIEJ BYĆ NIKIM scenarzysty serialu GLINA,