1. Gosc kto gra policjanta nie wiem jak w ogole dostał rolę policjanta. Drugoplanowych, podrzednych bandziorow moze grac, gdzie japy nie otwiera. Strasznie irytuje jego maniera mowienia, o grze 'aktorskiej' nie wspomne.
2. Dzieci duze, rozumne to mamusia kryje na sile cos co widać golym okiem - to cora sie bardziej buntuje a tak to by sie moze uspokoila. W koncu mówi ale późno.
3. Porwac tira z hera i zostawic kierowce na stacji - najdurniejsze co moze byc. Spakowac kierowce spowrotem w tira i pozniej go wyrzucic. A Stefcio przeszukujacy kartony, taki wielko bandzior, musial rozwalic ich pare by sie skapnac, ze towar ukryty w miskach :D zenada
4. Policjant jezdzacy jakims trupem. Serio nie ma lepszych aut?
5. I wiele wiele innych.
Tyle nierealnosci w tym serialu, ze az zal. Taka wysoka ocena tylko nie wiem za co. Juz nie wspomne, ze akcja jak flaki z olejem . Dopiero w 6 odcinku TROCHE AKCJI.
Dziekuje