7,7 30 tys. ocen
7,7 10 1 29819
6,7 10 krytyków
Krew z krwi
powrót do forum serialu Krew z krwi

Powstrzymywałem się przed oceną tego serialu po obejrzeniu pierwszego odcinka. Powolne, ślimacze tempo narracji otwarcia tłumaczyłem sobie koniecznością ekspozycji postaci, całego środowiska, w którym przebywają osoby dramatu.
Przyszedł moment odcinka drugiego. I po odcinku drugim już wiem - jest gorzej niż na początku.
Sama koncepcja wyjściowa jest znakomita - nareszcie polski serial, w którym nie są rozwiązywane zagadki kryminalne (niezależnie od tego, czy rozwiązującym jest policjant, ksiądz czy też ktokolwiek inny).
Wyczuwam tutaj nastrój, inspirowany "Chłopcami z Ferajny" czyli legendarnymi "Goodfellas" z 1991 roku. To osobliwe napięcie pomiędzy życiem prawdziwym bohaterów a próbą życia fikcyjnego - udawania egzystencji porządnych, nudnych mieszczan z dziećmi, rodzinami.
Niestety - koszmarnie powolne tempo zabija to, co czyni filmową opowieść atrakcyjną.
Każdy odcinek "Stawki większej niż źycie" trwa również około 50-ciu minut. W tym czasie fabuła każdego odcinka zawiera przynajniej 6-7 break-pointów.
W drugim odcinku "Krwi" mamy ich ... 2 (dwa)!
Dlatego właśnie "Stawkę" kolejne pokolenia oglądają z wypiekami na twarzach, nie mogąc oderwać się od kranu, natomiast ten serial na razie spełnia rolę co najwyżej niedzielnego, wieczornego usypiacza.
Cóż - być może jestem nieco niesprawiedliwy i od trzeciego odcinka opowieść nabierze nieco tempa ...

fender31

Mam wrażenie że to domena większości nowych seriali, na kanale z reklamami tego tak nie czuć ale akcja w całym sezonie jest na 2-3 odcinki reszta to pitu pitu - a potem skończyć w najgłupszym momencie i kolejny sezon... Jedyny dobrze zrobiony ostatnio to bez tajemnic - ale tam dłużyzny są pożądane...

Ale sam serial, głowna rola, ogólnie aktorstwo - jak nie polski ;)

szela81

Bo to nie polski serial, tylko wierna kopia amerykańskiego serialu "Red Widow".

ocenił(a) serial na 3
fender31

Do samego końca nie nabrała, a "zaskakujące" zakończenie było tak przewidywalne, że aż się niedobrze robi. Dno. Szkoda Kuleszy dla tego projektu.