Krew z krwi
powrót do forum 2 sezonu

Jeżeli chodzi o mnie. Zaczęło się mocno:) W porównaniu do poprzedniego sezonu serial dynamiczniejszy, wiele wątków, na początku miałem problem z połapaniem się, ale po chwili sytuacja się rozjaśnia. Wyjątkowy klimat zdjęć, obrazkowo wygląda to bardzo światowo. Kulesza fenomenalna, jej pierwsza scena u psychologa... Wow. Andrzejewski świetny - subtelny i przerażający. Pan Grałek, wg mnie słabsza strona, brakuje mu ciepła, cały czas gra groźnego i to bardzo mocną kreską. Hmm co dalej, młode pokolenie Musiał i Królikowski, miłe zaskoczenie, bardzo fajnie grają, nadążają za starszą załogą aktorów. Kinga Preis - brunetka z ciemnymi oczami, z początku miałem problem z uwierzeniem przez tą mocną zmianę, ale z każdą kolejną sekundą na ekranie, bardziej się przekonywałem. Topa dobrze spełnia swoje zadanie ciepłego i niczego nie świadomego tatusia. OGÓLNIE super. Jednak patrząc przez pryzmat poprzedniej serii, brakuje mi bezrefleksyjności gangsterskiego świata, ale jak wiemy Komasa lubi głębokie przeżywanie:) taki jest jego klimat. Biorąc pod uwagę kondycję polskich seriali, Krew z krwi absolutnie wyjątkowy serial:)

ocenił(a) serial na 5
salming

Ja po pierwszym odcinku sezonu 2, mam generalnie pozytywne wrażenie.
Irytuje mnie tylko jedna rzecz, mianowicie zbyt ciemna scenografia, ja zdecydowanie rozjaśniłbym cały serial.

ocenił(a) serial na 9
Calmin

To jest tak specjalnie, aby właśnie podkreślić tę mroczność i bezwzględność tej ciemnej strony (rynku?). Obejrzyj sobie serial House of Cards, też cały jest w ciemnych barwach, jakby nałożono taki filtr na film; tam też tak jak tu masz morderstwa, przestępstwa i nieczystą grę.

ocenił(a) serial na 5
FIGUS97

W wolnej chwili obejrzę ;)

ocenił(a) serial na 7
salming

Dla mnie samo zawiązanie fabuły w 2 sezonie jest mało wiarygodne, Carmen wraca z Australii i to do Elbląga na Wybrzeże ? Trochę to wszystko naciągane, a samobójstwo córki to nie powód do powrotu w to samo bagno, dla mnie serial kończył się po pierwszym sezonie i nie bardzo widziałem sens by robić drugi sezon, mimo wszystko jakoś to wygląda, aktorzy uwiarygadniają słabości scenariusza, poczekamy zobaczymy, na razie jest dużo gorzej, niż w pierwszej serii, co piszę po obejrzeniu 2 odcinków.

hagen_filmweb

Skoro jesteś po 2 odcinkach, to powinieneś wiedzieć dlaczego Carmen wróciła do Polski i dlaczego do Elbląga ;)
Mnie osobiście druga seria bardzo się podoba, niedawno skończyłam drugi odcinek i nie mogę się doczekać kolejnego...
Ciekawe, nowe wątki i postaci, myślę, że fajnie się rozkręci.

ocenił(a) serial na 7
nuttka19

Jest to mało logiczne, szczególnie do Elbląga - blisko tego całego bajzlu przed którym tak uciekała w pierwszej serii, zawiązanie akcji trochę na siłę - na razie dla mnie dużo słabiej, może będzie więcej Lipskiego i Bronka w dalszym ciągu.

ocenił(a) serial na 6
salming

ogolnie serial mi sie podoba jest wiecej akcji dynamika fabula bardziej zawila dzieki temu lepiej sie oglada wiecej tajemnicy. akurat miejsce malo wiarygodne bo mieszka w elblągu a ja pochodze z tego miasta i kompletnie nie poznaje miejsc poza dwoma obrazami starowki i zamech to reszta nie jest z tego miasta

ocenił(a) serial na 9
salming

Ogólnie pozytywne, świetna Kulesza(obecnie chyba najlepsza polska aktorka), bardzo dobry Andrzejewski i Grałek. Nawet Musiał gra całkiem przyzwoicie po Czasie Honoru znowu mnie zaskoczył na plus. Na koniec mam pytanie czy chłopak grający Borys to ten sam co wcześniej, czy aż tak się zmienil?

ocenił(a) serial na 7
maciekd_filmweb

Ten sam...mimo upływu lat bez problemu do rozpoznania, więc wg mnie nie zmienił się za nadto - po prostu dorósł

maciekd_filmweb

tak to ten sam

ocenił(a) serial na 9
iwona1510005

ale się zmienił, no ale od końca 1 sezonu minęło prawie 3 lata więc dla dziecka to szmat czasu.

maciekd_filmweb

Moim zdaniem się nie zmienił, oczywiście wyrósł ale po buzi nie wiele się zmienił.

salming

Ja jestem na razie dość mocno rozczarowana. Pierwszy sezon był rewelacyjny, z niecierpliwością czekałam na drugi a tu taki klops. Na wstępie już mnie zdenerwował fakt że gra Roma Gąsiorowska - nie znoszę tej aktorki, nie twierdzę że nie potrafi grać, ona mnie po prostu strasznie irytuje. Cały serial tak jak pisał ktoś wyżej jest za ciemny, albo raczej za szary, wszystko tam jest szaro-bure, nawet ubranka w sklepie dziecięcym, nie podoba mi się to. Kolejna wada - Kulesza, tak jak w jedynce byłam nią zachwycona tak w 2 jest odwrotnie, nawet nie chodzi o jej grę aktorską a o postać. W pierwszym sezonie mamy silną, pewną siebie kobietę która potrafi walczyć o bliskich a do tego jest piękna. W tym sezonie Carmen wygląda jakby się posunęła o 20 lat do przodu, momentami przypominała mi nawet faceta. Od strony muzycznej też serial nie zachwyca w przeciwieństwie do pierwszego sezonu. A jeszcze na koniec dodam że mega denerwuje mnie postać Pani prokurator a właściwie jest WIELKIE CZARNE oczy, wygląda jakby była naćpana 24h - przegieli z charakteryzacją i to zdrowo, wygląda bardzo nienaturalnie. liczę na to że coś się rozkręci ale powoli zaczynam mieć wrażenie że serial powinien się zakończyć na jednym sezonie.

ocenił(a) serial na 5
iwona1510005

Niestety, jak się daje robić filmy takim panom jak Komasa to tak to potem wygląda, totalnie mi nie pasuje jego wizja tego serialu, ale byłem na to, na szczęście przygotowany.

hammerofjustice

a co ma do czynienia ten reżyser, w dodatku tak uznany? serial trzyma poziom, jest jednak bardziej psychologiczny niż w pierwszym sezonie.

ocenił(a) serial na 5
c_lod

Uznany ???? Przez kogo? Poziom trzyma psychodeli we własnej głowie i te zjazdy po tabletach, GENIUSZ REŻYSERKI NORMALNIE!!!

ocenił(a) serial na 10
iwona1510005

Dokładnie to samo nasunęło mi się na myśl, gdy zobaczyłam panią prokurator - te oczy wyglądają zbyt nienaturalnie. Charakteryzacja rodem z filmów o wampirach i innych maszkarach. ;)
Co do poziomu drugiego sezonu, nie będę się na razie wypowiadać, bo zdążyłam obejrzeć jedynie urywki pierwszych odcinków, jakoś nie ciągnie mnie do tego drugiego sezonu. Mogę jednak powiedzieć, że według mnie jedynka Krwi z Krwi była na tyle dobra, że nie trzeba było tworzyć żadnych kontynuacji.

ginger_girl

Luther chyba kocha się w Carmen...nie sądzicie, taka myśl przeszła mi przez głowę, już w pierwszym sezonie, ale teraz zaczyna to być bardzo widać...

maximus01

Yyy no to już widać wyraźnie w pierwszym sezonie. Mnie jednak zastanawia fakt że Carmen niemal bez niczego wybaczyła zabójcy jej męża, trochę to dziwne. Ja wolałabym iść na układ z policją czy nawet z jakimiś bandziorami niż prosić o pomoc kogoś kto zabił mi męża

iwona1510005

a może ma w tym plan...

iwona1510005

Sądzę, że ona to zrobiła dla Natalii, gdyby wsypała Wiktora i tego drugiego, to znowu musiałaby się przeprowadzać, a teraz teoretycznie nie musi się ukrywać.
A co do Luthera, to wydaje mi się, że ona wie, że on mimo wszystko chce jej dobra, bo jest pracownikiem jej ojca i będzie ją chronić i pomagać jak w pierwszym sezonie. Na bracie bynajmniej nigdy nie mogła tak polegać ;)

nuttka19

ale co zrobiła dla Natalii? Zwróciła się do Lutera? a co to ma wspólnego?

iwona1510005

Bo Natalia nie chciała się przeprowadzać, groziła kolejną próbą samobójczą. Carmen myśląc o dzieciach zwróciła się o pomoc do Luthera. W końcu to on załatwił im ochronę.

nuttka19

żeby chronić dzieci to Carmen wycofała zeznania. A Lutera nie prosiła o ochronę, on sam jej ją dał

iwona1510005

1. właśnie to napisałam, czytaj ze zrozumieniem: "ona to zrobiła dla Natalii, gdyby wsypała Wiktora i tego drugiego, to znowu musiałaby się przeprowadzać"
to oznacza, że nie zeznawała na ich niekorzyść
2. nie napisałam, że poprosiła go o ochronę, tylko o pomoc (kiedy uciekała przed ludźmi, którzy chcieli ją zabić, odc. 3), ale potem faktycznie, to Luther sam dał jej ochronę, kiedy groziło jej niebezpieczeństwo. Carmen powiedziała, że jej na to nie stać, a on odpowiedział, że to 'wolontariusze'.

nuttka19

to właśnie Ty czytaj ze zrozumieniem i nie mieszaj wątków. Żeby chronić dzieci Carmen odwołała zeznania. Nie zwróciła się do Lutera z prośbą o ochronę dzieci, nie mogła nawet przewidzieć że jej to zaproponuje więc nie mów że do Lutera się zwróciła żeby chronił jej dzieci. To wynikło z jego woli. A napisałaś wyraźnie "Carmen myśląc o dzieciach zwróciła się o pomoc do Luthera". Mnie dziwi fakt że w ogóle się odzywa do mordercy jej męża. Ja bym zadzwoniła na policję. Układu jej nie zapewnią ale gdy ktoś ją goni z bronią to przyjechać muszą.

iwona1510005

Fajny był tekst Luthera odnośnie Bronka, że jest zarobiony:). Wydaje mi się, że stary Rota zrobi czystkę na mieście za śmierć Wiktora...

maximus01

spoiler
.....ale to przecież ojciec go zabił...?

ocenił(a) serial na 8
iwona1510005

Aha, serial słaby, bo Gąsiorowska cię irytuje. To bardzo ciekawy sposób rozumowania.
Carmen po takich przejściach - dziwne, że nie wygląda młodziej, prawda?
Ojciec zabił Wiktora - bardzo ciekawa obserwacja. Możesz wytłumaczyć?

CzPW

nie będę odpowiadać na Twoje teorie wyciągnięte z 4 liter.

ocenił(a) serial na 8
iwona1510005

a bardziej merytorycznie?

salming

Pierwszy odcinek niezachęcający, ale z biegiem czasu rozkręca się. Nie podobało mi się w 7 odcinku obsadzenie tej od kefirów, a przygotowującej kawe, która wróciła ze Skandynawi, rozwiodła się ze starym i dali jej w PL role, pi.zdusiowate celebrytki.

ocenił(a) serial na 9
salming

żeby Komasa to sam wymyslił, ale pierwowzór holenderski do PENAZA, a amerykański to Szkarłatna wdowa, ale Kulesz the best chociaż za ciemno w tym filmie

salming

Dziwne, dynamiczniejszy? Nie zgodzę się, brakuje mi właśnie dynamiki Żuławskiego, pierwszy sezon był mocny, ostry. Tutaj denerwuje mnie udawana przemoc. Rozumiem, że czasem mniej znaczy więcej, ale nie w przypadku opowieści o gangsterach. Osobiście lubię brudny klimat tego sezonu, ale zamglenia totalnie tutaj nie pasują i to jest kolejna rzecz, która mnie drażni. I nie trawię kumoterstwa - syn kręci serial i obsadza własnego ojca w jednej z ról - słabe.
Kinga Preis - strasznie sztuczna charakteryzacja, te czarne soczewy w ogóle się nie kleją z tą postacią, poza tym gra rzeczywiście istną prokuratorską sukę.
Przemek Bluszcz jak zwykle miesza, brakuje scen z jego udziałem, on ma diabła za skórą, już samo spojrzenie jest wymowne.

latigra

ostatni odcinek to chyba wyreżyserowała Kasia Adamik, o ile dobrze zauważyłem...

maximus01

Od samego początku było mówione, że drugą serię wyreżyseruje młody Komasa i nie jest przypadkiem, że akurat jego ojciec gra w tym serialu a to, że Kasia Adamik udziela się od paru odcinków nic nie zmienia w tej materii.

latigra

Projekty Komasy czasami faktycznie wyglądają jak trust rodzinny ale akurat tutaj nie bardzo mi to przeszkadza, bo po pierwsze pan Wiesław Komasa to klasa sama w sobie i naprawdę nie potrzebuje niczyjej łaski, żeby dostawać role, po drugie w przypadku serialu reżyser chyba nie odpowiada za casting (miał wpływ na obsadę "Miasta" ale w telewizji to raczej inaczej wygląda).

Co do pozostałych aktorów, to mnie również drażni charakteryzacja Preis, wygląda jak Wiedźmin i naprawdę ma tylko ten jeden golf, czy też jako uber-prokurator nie ma czasu się przebierać? Kulesza jest wspaniałą aktorką i ma świetne momenty jako Carmen ale trochę mnie irytuje nadużywanie przez nią ostatnio wiecznie jednej miny - spojrzenie spode łba plus niedomknięte usta. Bonaszewski znakomity jak zazwyczaj, Topa się marnuje grając safandułę, w sumie jego rola polega na tym, żeby w stosownym momencie pojawić się i nakarmić/położyć spać/zabrać dzieciaki Carmen, żeby nie przeszkadzały. Mówiąc o dzieciakach Carmen, to Musiał - jeśli tylko nie musi pokazywać jakiejś nadmiernej ekspresji, bo wtedy czuć sztuczność, to radzi sobie zadziwiająco dobrze jako Franek. Postać Natalii - eh. Wiadomo, nastolatka, hormony, depresja itd. no ale do jakiego stopnia 18-latka może być głupia i egoistyczna?
Straszne mrowie aktorów występuje w tym sezonie, nie wielu ma szansę zabłysnąć, ot tak przelatują przez ekran (patrz Piotr Głowacki i Anna Próchniak), na plus u mnie Popławska i Żulewska.

ocenił(a) serial na 7
Arya_2

Jest kilku aktorów, których wziął Komasa po znajomości m.in. ojciec, który strasznie mnie irytuje, ponieważ nie ma aparycji do grania szefa wszystkich szefów.

Essien_M

Moim zdaniem właśnie dlatego jest na plus. Na pierwszy rzut oka ma aparycję sympatycznego starszego pana, dlatego jego prawdziwy charakter robi większe wrażenie przez kontrast. Przynajmniej ja tak go odbieram. Rolą w "Linczu" udowodnił, że potrafi człowieka zmrozić. Nie razi mnie jego obecność w projektach reżyserowanych przez syna (była też mała rólka w SS) bo wdg. mnie to on je uświetnia, a nie na odwrót.
Owszem po ekranie plącze się kilku aktorów z "Miasta 44" ale rólki mają niewielkie, poza tym wygląda na to, że są nowymi ulubieńcami pana Kwiecińskiego po tym jak cichociemni udali się na emeryturę ;-) - patrz serial "Bodo".

Essien_M

Od początku sezonu mam problem z postacią Rosiaka. Zastanawiałam się co to za obleśny dziad. Mam wrażenie jakby go grał amator wciśnięty na siłę, jakby nie starczyło na gażę dla lepszego aktora. Totalnie nieprzekonujący. Nie uwierzyłam mu nawet po porwaniu Pameli i wnuka. Jeśli gra takiego zimnego sk-a, to dlaczego nie wzbudza żadnych emocji? Nie powoduje dreszczy, jak to potrafi Kevin Spacey w "House of Cards". Nie pokazuje warsztatu, oprócz recytowania tekstu, który udało mu się zapamiętać. Wypada blado w zestawieniu z młodszymi aktorami, w scenach z Bronkiem to Bobrowski kradnie mu show.

ocenił(a) serial na 9
salming

Ja bym się chciał dowiedzieć co się stało z synem Sandry? ;> W pierwszym sezonie istniał, teraz tak jakby nie za bardzo, nawet śladu po nim nie ma :)

ocenił(a) serial na 7
salming

SPOILEROWO podepnę się żeby nie zakładać nowego tematu - oglądałem jakiś czas temu i nie pamiętam wątku ze złapaniem zabójcy Wiktora, musiałem przegapić - jak go złapali, w którym odcinku? bo w 9 odcinku bodajże siedzi w areszcie i zgadza się sypać, co wywołuje panikę u Rosiaka

ocenił(a) serial na 5
Luk83bb

Wydaje mi się, że zawinęli go wtedy kiedy AT zgarniało Carmen. Zabójca Wiktora był wtedy w ochronie.

ocenił(a) serial na 8
salming

Drugi sezon trzyma poziom. Do czasu podobał mi się nawet bardziej niż pierwszy, ale rozczarowało mnie zakończenie. Wydaje mi się, że w dwóch ostatnich odcinkach reżysera za bardzo poniosła fantazja.
Kiedy porwały Pamelę, Rosiak powiedział do Karmen, że w ten sposób sobie wszystko przesrała i byłam pewna, że koleś ma rację. Nie wyobrażam sobie, aby dwie niedoświadczone w tym świecie kobiety wygrały z tak wpływowym szefem mafii. Zwłaszcza porywając jego córkę... w życiu by im tego nie darował. Rosiak miał pod sobą masę ludzi i według minimum logiki Karmen nie miałaby w tej sytuacji żadnych szans.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones