Na pewno wielu z was zauważyło, że w nowszych produkcjach serialowych, a zwłaszcza jeśli mamy do czynienia z młodzieżą szkolną, wszyscy w serialu są po prostu "piękni". Czasem śmiać mi się chce jak widzę coś takiego :D, nie żeby mi to przeszkadzało, ale po prostu kiedy widzę, że każda uczennica to super laska, a każdy uczeń czy też nawet nauczyciel to młody bóg, który mógłby pojawiać się na okładkach pisemek to wydaje mi się to nierealne i trochę żałosne. No ale cóż takie widocznie są wymagania widzów, albo kryteria twórców, którzy je nam narzucają :P
A jakie jest wasze zdanie ? :D