nie jestem rasistą ale to wygląda jak Scream dla czarnoskórych.. nawet Queen Latifa producentką.. i tu budzi się hipokryzja amerykańska. Robi ktoś jakiś projekt gdzie nie ma żadnej mocnej "czaarnej" postaci - to afroamerykanie z Latifą na czele huczą -Olaboga dyskryminacją zalatuje. Dostają własny serial , robią identycznie. Mało tego, założę się, że w fabułę będą wplatane problemy rasowe.. a już pęknę ze śmiechu jak morderca będzie "biały"