Trudno byłoby nie rozwinąć postaci Fetta w filmie o Fetcie ;)

Bardzo latwo. Tak samo jak kompletnie nic soba postac nie wniosla Mando w Mando. Pewnie sie bedzie snul od zdarzenia do zdarzenia i pokazywal lysy leb i tyle. Mam wrazenie, ze wiecej dzialal teen aktor w prequelach jako ojciec bohatera niz teraz. Sie jeszcze zobaczy, ale po tej statycznej niby walce niewiele mam juz nadziei na jakas poprawe tej postaci jako tego super lowce.

Hahahaha. No kolejny zaslepiony widoczkami i gadzetami i niczym wiecej fanboj... Retrospekcje w ekspersowym skrocie dla tych dzieci, ktore nie istnialy albo nie chca obejrzec starej trylogii, to tak zeby mlodociany widz sobie bryga zerknal i w ogole wiedzial kto to ten facet. No bo nie mozna bylo po bozemu pokazac przeszlosci najpierw. Lepiej skrotowo i ze sny, ech.

A masz z tym problem bo? Nie "nadanżasz" za chronologią staruszku? ;-) I tak, jestem gimbazą. Tzn. byłem pierwszym rocznikiem gimnazjum. Przeglądam sobie forum tego serialu i widzę że zamiast sensownych argumentów jest wzajemne wypominanie sobie wieku.

pewnie że lepiej

Nie. Nie kolejny zaślepiony. Widzę po pierwszym i drugim odcinku, że wszystko zmierza w dobrym kierunku. A co do tych dzieci co nie obejrzały Starej Trylogii... Mam trzydziestkę na karku i uważam, że Stara Trylogia jest najlepsza, ale... Lubie i prequele, Mando i seriale Filoniego zarówno te sprzed ery Disneya jak i te disneyowskie bo są kozackie. Pierwszy odcinek Boby Fetta też jest kozacki. Można wytykać mu nielogiczności i jakieś niedociągnięcia, ale gdzie ich nie ma. W Starej Trylogii? Można o tym nakręcić osobny film na yt...

pierwszy odcinek zaintrygował, drugi to taki ala "tańczący z wilkami" trzeba poczekać jak to się rozwinie i czy nie zepsują jak zawsze:).

Po westernowym Mando oczekiwałem że Boba taki właśnie będzie. W zasadzie po obejrzeniu zwiastuna pomyślałem że to będzie taki miks westernu i kina gangsterskiego typu "Ojciec Chrzestny". Western jest a teraz czekam na mafię pełną gębą. Pojawił się też lubiany przez wielu Czarny Krssantan z komiksów. Z całą pewnością nie został przeniesiony do serialu, żeby być ozdobą. Mando nie zepsuli. A jeżeli chodzi o Bobę będziemy wiedzieli po trzecim odcinku.