Jeszcze nigdy nie oglądało mi się tak źle żadnego serialu jak ten. Poza tym, o co chodzi z faktem, że w każdej generacji musiał ktoś umrzeć? Czy naprawdę w każdej paczce przyjaciół jedno z nich umiera w wieku nastoletnim? I gdzie "realizm" tego serialu, o którym wszyscy mówili? Jak dla mnie 2/10.