pierwsze dziesięć minut serialu i już pierwszy fakap. przesłuchania w 1996 roku nie były nagrywane semi-pro kamerą do hd ;) nawet w dojczach
Mnie bardziej razi to, że w jednej scenie widać bardzo wyraźnie kamerzystę w lustrze. A nie jest to scena na tyle istotna, by nie można było tych dwóch sekund wyciąć.
Odcinek 1. Nie chce mi się szukać którą minuta, ale było to blisko końca, w scenie, gdy główna bohaterka z córką opuszcza mieszkanie rodziców, by wyjechać do Niemiec