Mogli by dać jakiś starszy serial ale za to meksykański, jeżeli nie zbuntowani!

o masakra!!! To cos ma byc niby lepsze od Rebelde??? Szok... Co tv4 sobie wyobraża. Puszczać takie dziadosTwo...Masakra... Przecież tego nikt nie będzie oglądał. Zabieraja nam naszych zbuntowanych;(

Bez przesady, Rebelde jest niezłe ale nie oglądaliście tego serialu, więc nie wiecie czy to będzie taka szmira. Carla Peterson jest niesamowita, nie mogę się doczekać kiedy wreszcie puszczą ten serial. I w ogóle, co Wy macie do Argentyny?? To wspaniały kraj, ma wspaniałych aktorów i o wiele lepsze produkcje niż Meksyk. Wiecie, że meksykańskie Rebelde jest wzorowane na argentyńskiej produkcji? :)

Lalola to fajny serial,bardzo zabawny, zdobył wiele nagród...,a w tym złotego Martina Fierro...także zanim nie obejrzycie,nie mówcie, że jest beznadziejny:).Trzeba zwrócić uwagę na bardzo utalentowaną aktorkę...Carle Peterson. To, że film jest z Argentyny nie znaczy,że jest gorszy od meksykańskich seriali...liczy się fabuła, a nie to gdzie film został wyprodukowany.;/

bardzo lubię Carlę Peterson i myślę, że film może być niezły, ale nie mogęsię pogodzić że nie bedzie już Rebelde ;( powinni puszczać dalsze temporady ;(

Gdyby emitowali rebelde i lalole nie miał bym nic przeciwko, a takto pewnie będzie to kosztem zbuntowanych niestety. A tak wogóle ile ten serial liczy odcinków??? Z góry dzięki.

Lalola liczy 148 odcinków i co ciekawe "Dyrektorka i redaktorka
Lola to Lalo zmieniony w kobietę na skutek zaklęcia Rominy, swojej ostatniej ofiary. Lola mierzy się z trudnościami bycia kobietą i utrzymaniem panowania w redakcji w nowym wcieleniu – kuzynki Lalo" fajne ;)

No cóż... ta tragedia i masakra, podniosła oglądalność podrzędnej stacji Chilijskiej i stała się kolejną, dochodową perełką w Ameryce Łacińskiej. Więc nic dziwnego, że TV4 chce ją emitować.
Ani się obejrzeć, a być może za 5 lat doczekamy się remake'u (uchowaj Boże rzecz jasna, bo nie lubię nowych wersji).

Pozdrawiam!

Lalola jest wspaniała. A Rebelde zastąpiły Idiotki nie idą do nieba. Więc nie ma co zwalać na Lolę, że "zabrała" Rebelde, bo tak w rzeczywistości nie jest. Poza tym gorąco polecam do oglądania Laloli. To świetna telekomedia, a nie tragedia...