PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=742874}
6,7 13 tys. ocen
6,7 10 1 12584
5,8 5 krytyków
Legends of Tomorrow
powrót do forum serialu Legends of Tomorrow

Po obejrzeniu odcinka moja opinia jest nastepujca
+Mick i Zari (niezle sie dogadują)
+Ava która traci pewnośc siebie, i popada w zagubienie (trudno sie dziwić, kiedy w 2213 roku odkrywa ze jest seryjnie klonowana, jak Alice w Resident Evil, i zaczyna mieć wątpliwości co do własnej tożsamości)
+Czy Ava jest anakronizmem? pytanie bez odpowiedzi na razie.
+Nora stawia sie tatusiowi i przejmuje pałeczkę dowodzenia.
+Amaya zrywa z Natem, i cofa się do 1992 roku.

użytkownik usunięty
Peter90_filmweb

Podoba mi się, że Zari przestała być tłem i bezbarwną lalką. Po odcinku z pętlą czasu udowodniła, że hamowano jej potencjał. Troszkę rozwinięto jej postać w 16.

Amaya jest jednak dla mnie nadal mdła.

Wątek z Avą ciekawy, Nora mnie już wkurza, nudzi

Peter90_filmweb

Na plus tekst Raya: to drugi najgorszy atak klonów jaki widziałem;)
Świetne sceny Darkha z Nate'm, podoba mi się jak rozwinęli tę postać w Legendach...
Czego niestety nie mogę powiedzieć o KidFlashu, niby ma być zabawny, ale aktorowi w mojej ocenie brakuje ewidentnie charyzmy.
Zari wyszła z cienia i super, lubię nawiązania do jej wyznania, nie przypominam sobie by w innych serialach superbohaterskich byli prezentowani muzułmanie.
Garry jak zwykle dawał radę, fajny kontrast między jego słowami: świat pełen Avy to raj, a reakcja Sara - to piekło.
Niby więcej wiemy o Ava - anachronizm, klon ale to chyba tylko szczyt góry lodowej, Rip znowu musiał porządnie namieszać.
Legendy zdecydowanie dają radę, ciekawe z kim się pożegnamy po tym sezonie, w końcu już jest tlum, a jak jeszcze dojdzie Constantine.