Ja osobiście liczę na to, że lepiej rozwiną postać Ray'a. W Arrow był on tylko na chama wepchniętym gościem, który miał stworzyć głupi trójkąt miłosny (przynajmniej wg mnie) i nie wzbudził mojej sympatii - wręcz przeciwnie. Teraz, skoro ma go coś łączyć z Sarą (którą osobiści b. lubię) mam nadzieję, że rozwiną go jakoś i będzie w końcu kimś więcej; kimś bardziej znośnym :D
Zero oczekiwań, zero nadziei. Tandetne walki, wybuchy jak petardy i jeszcze ten koleś z zwiastuna co wygląda jak kitowiec...
Flasha lubię , Arrow dwa pierwsze sezony tez , ale ten serial słabiutki, wogole mnie nie wciągnął,jakieś takie sztuczne to wszystko.nie wiem moze sie jeszcze rozkręci ale jak narazie zmarnowany potencjał.