Niedawno Guggi powiedział, że S3 LoT będzie zrobiony z jeszcze większą pompą niż dwa poprzednie.
S1 to było nic, marny zapychacz, marny villain i marny team.
W S2 dali JSA, dołączyła Vixen oraz Steel i choć JSA nie wypadło może najlepiej, to jednak cały sezon jest dużo lepszy zarówno pod względem humoru, jak i całej historii.
Do tego Legion of Doom na czele z Reverse-Flashem, jednym z najlepszych villainów, jaki jest w DCW.
Co zmieni się w S3?
Nie będzie już ratowania linii czasu. Koniec z tym. Teraz zagrożone będzie całe Multiversum. Zagrożone będą inne Ziemie, bo nowy villain będzie chciał podbić je wszystkie (zapewne z pomocą własnej armii).
Póki co wymieniani są dwaj kandydaci - Sinestro i Brainiac.
Kto dołączy do drużyny Legend?
I to jest najlepsza informacja. Dołączy 100% Jay Garrick (miał być już w S2, ale widać zrezygnowali z tego), a także chcą wprowadzić takie postaci jak Zatann, Shazam i Plastic Man. Guggi potwierdził to w jednej ze swoich ostatnich wypowiedzi. Oprócz tego możliwe, że epizodyczną rolę dostanie jakiś bohater ze złotej ery, np. Superman i Guggi nie wyklucza, że wcieli się w niego Tom Welling, który odegrał już tę rolę w Tajemnicach Smallville.
Oczywiście ktoś z obecnego teamu Legend odejdzie, żeby zrobić miejsce tym nowym postacią. Pożegnali ostatnio Vixen, nie wiadomo do końca co z Mickiem.
Rip, Sara (niestety) i Firestorm to są raczej pewniaki do pozostania w serialu, Steel w sumie też.
Ale już Mick przy jakiejś poważnej inwazji z innych Ziemi raczej nic wielkiego poza durnymi żartami i przyjmowaniem wyzwisk od idiotów nie wniesie.
Skoro wprowadzają takiego Garricka, to oznacza spore wzmocnienia, więc IMO Mick pierwszy do odstrzału.
Przy coraz bardziej gównianym Flashu i raz bardzo dobrym, a raz średnim Arrow, wygląda na to, że LoT może w kolejnym sezonie wyrosnąć na najlepszy serial z tego grona.
"Przy coraz bardziej gównianym Flashu i raz bardzo dobrym, a raz średnim Arrow, wygląda na to, że LoT może w kolejnym sezonie wyrosnąć na najlepszy serial z tego grona." - oglądając pierwszy sezon Legend w życiu (!) bym się tego nie spodziewała ale teraz? Kto wie, kto wie...
proszę, żeby to nie okazało się prawdą. CW scenariuszowo i realizacyjnie zgwałci te postacie
To news z Flarrow który wziął go z jakiegoś swojego odpowiednika, i to chyba news na Prima Aprillis. Jak pokazuje finał LoT, temat będzie zupełnie inny.
Heh. Właśnie specjalnie sprawdzałem datę tego newsa, bo coś mi tu nie pasowało.
Na reddicie, comicbooku i youtube była cisza, a inaczej by tam zawrzało od takiego newsa. I za dużo szczegółów jak na Guggiego.
Czyli widzę, że na Flarrow nadal pełna profeska xD
W sumie.. gdyby chociaż połowa z tego co mówi Guggenheim się sprawdziła to byłoby zacnie: więcej postaci (lub wymian na nowe) i ochrona multiversum? Paradoksalnie można tutaj nieźle zaskoczyć widza innymi Ziemiami (trochę scenografii z cgi tu i ówdzie, i byłoby co oglądać/podziwiać). Zabawa z konwencją bohaterów nam znanych ale w innych aranżacjach - już to widzę oczami wyobraźni :D
Ten Tom Welling to niezła zajawka - teoretycznie całe 'Smallville' można upchać do jednej z Ziemi i mógłby wystąpić nie tylko Welling, ale Justin Hartley :D Ehh, marzenia *x*
Brzmi pysznie ;) Ten serial idzie w naprawdę dobrym kierunku, w przeciwieństwie do innych seriali Arrowverse :/ Dodanie Jaya bardzo mi się podoba, to będzie niezłe wzmocnienie drużyny. Co do Zatanny i Shazama, jak dla mnie są zbyt silni... no chyba, że ich znerfią. BTW ciekawe czy Kapitan Marvel będzie dzieciakiem? Co do Plastic Mana to nigdy go nie lubiłem i jakoś średnio mi pasuje ktoś z mocą elastyczności w serialu o jednak średnim budżecie, wolałbym Metamorpho. To, że Sara i Rip zostają trochę mnie smuci, ale Mick do odstrzału jeszcze bardzie :(
Jay Garrick będzie raczej na 100%. JWS ma podpisany taki sam kontrakt jak Barrowman i Cassidy czyli może gościć w każdym serialu od DCW, a póki co pojawia się w 3-4 odcinkach Flasha, podczas gdy Cassidy i Barrowman zaliczyli wszystkie 3 seriale.
O Garricku mówiło się jeszcze przed startem S2. Miał być odpowiedzią Legend na Reverse-Flasha, ale nie skorzystali z niego. Zamiast tego dali Black Flasha, ale IMO nie wyszło to wcale na dobre, bo go zepsuli.
Ten Tom Welling w roli Supermena to już turbościema. Kuba_Marciniak ma tu rację, to pewnie żart primaaprilisowy skopiowany przez Flarrow z jakiejś innej strony 2 dni po fakcie, bo jak pisałem, sprawdzałem specjalnie datę tego newsa, czy to oby przypadkiem nie jakiś ich żart, ale wrzucili to 3 kwietnia, więc dałem to tu na FW. Jak widać to był chyba błąd, bo większość z tych informacji to zwykła ściema.
Na Zatannę też raczej nie ma szans na pojawienie się w serialu, ale o Shazamie mówiło się też już przed S2 i chyba jakiś temat Plastic Mana również się przewijał, więc na którąś z tych postaci może być szansa.
Była też była mowa o Booster Goldzie i to były nawet jakieś poważniejsze rozmowy, a nie tylko plotki. Pojawiały się zdaje się już nazwiska, kto miałby się wcielić w tę rolę, ale temat ostatecznie upadł.
LoT musi zostać odświeżone, bo to ratowanie linii czasu już się przejadło, więc kto wie. Może jednak rozszerzą ten projekt, wprowadzą mocnego villaina, który będzie chciał podbić multiwersum i jednak ten żart primaaprilisowy uda okaże się w pewnym stopniu prawdą.
"O Garricku mówiło się jeszcze przed startem S2. Miał być odpowiedzią Legend na Reverse-Flasha, ale nie skorzystali z niego. Zamiast tego dali Black Flasha, ale IMO nie wyszło to wcale na dobre, bo go zepsuli. "
Pomijając Black Flasha: dziwne posunięcie nie wykorzystać Garricka w s2 LoT, gdy jednym z przeciwników był RF (a jak wiemy, pisanie 'zwykłych ludzi' pod speedstera nie zawsze wychodzi dobrze w tych serialach..). Gdyby tak inny speedster był w ekipie Legend byłoby znacznie lepiej dla sezonu (nie, że narzekam ale.. danie speedstera ekipie w s3 znowuż sprawi, że oni będą za 'mocni'..lol).
Shipp nie podpisał tego kontraktu!!! To była plotka przed Comic Conem według której kontrakt miał podpisać jeszcze Matt Ryan. Na razie te kontrakty maja tylko Cassidy, Barrowman i Miller.
To o Sarze, Ripie i Micku to były tylko takie moje przemyślenia.
Nie oglądałem jeszcze finału LoT, ale z tego co czytałem tu na FW, Rip odszedł i pewnie będzie z nim tak jak w S2 czyli będzie powracającą postacią, Mick chyba został i wrócił też Snart na dobre (chociaż tego ostatniego nie jestem pewien, bo czytałem to z kiepskiego źródła). Zaraz obejrzę finał i sam się przekonam co tam się działo i która z Legend odpadła.
Wiadomo, że do zespolu dołaczy postac nie pochodzaca z innych seriali i komiksów. To oficjalny news od twórców.
Trochę przeceniasz ten serial. LoT to najsłabszy serial z tego Arrowverse. W pierwszym sezonie na plus był tylko Snart, a drugi wymęczyłem tylko ze względów Eobarda i Black Flasha. I to tyle co można powiedzieć o tym serialu. Bez rewelacji, ale obejrzeć można. Arrow się stacza już od 3 sezonu, Flash prezentuje się jakby miał spadek formy, ale to głównie ze względów wręcz zbyt dobrych dwóch pierwszych sezonów i trudno po prostu utrzymywać aż taki poziom. No, a Supergirl to ogólna średniawka, ale fajnie się patrzy na główną bohaterkę, więc walory wizualne są na wielkim plusie.
A czy ja gdzieś wspominałem, że LoT > Arrow, czy LoT > Flash?
Pisałem o S3, że MOŻE w kolejnym sezonie okazać się najlepszym serialem od DCW. Szkoda tylko, że większość z tych rzeczy, które tu opisałem to bajeczki, bo Flarrow wrzuciło gównonewsa przekopiowanego z jakiejś innej strony, gdzie ktoś wkręcał ludzi z okazji Prima Aprilis.
Coś tam może się z tego okaże prawdą, bo chodziły już dużo wcześniej różne pogłoski, ale nie ma raczej szans na aż tak dobry sezon.
Mimo wszystko patrząc na to co odpieprza się we Flashu, nadal uważam, że S3 LoT może zjeść S4 Flasha, bo mimo wszystko sądzę, że Arrow jednak w S6 utrzyma dobry poziom S5.
I nie zgodzę się, że trudno jest utrzymać dobry poziom Flashowi w porównaniu do S1 i S2. To się da zrobić, tylko im się w tym DCW włącza jakiś dziwny tryb, że w S3 ich seriale zaczynają ostro zjeżdżać w dół. Tak było z Arrow.
Wolą marnować odcinki na jakąś głupią dramę, która kompletnie nic nie wnosi do tego serialu i robić z Allena kretyna.
Villain w S3 jest bardzo dobry, ogólnie cały wątek Flashpointowy miał potencjał, wątek podróży do przyszłości, Gorilla City itd. tylko oni to zrobili na odwal się.
S3 nie jest jakiś dramatyczny, tylko denerwują detale.
Wspomniałeś o 6 sezonie Arrow, a na pewno będzie? W końcu mija 5 lat, czyli koniec 5-ciu lat retrospekcji, dostaliśmy Prometeusza, który podsumowuje Olivera przez jego 5 lat dokonań jako Arrow i osądza. Dla mnie wygląda to na finałowy sezon. Co do Flasha, to problemem jest ciągłe osłabianie Barrego, czego nie rozumiem. W 2 sezonie mieliśmy Zooma, który trząsł wszystkim i wszystkimi, podbijał całe Ziemie. Było widać, że speedstera może pokonać tylko inny speedster. I gdy Barry w finale 2 sezonu zeszmacił praktycznie Zooma i Eobarda pokazując, że jest pro i na poziomie wyższym od nich obu i nikt mu w 3 sezonie nie podskoczy, to nagle pojawia się jakiś Savitar, a Wally staje się szybszy od Barrego w kilka miesięcy, bo dotknął jakiś kamyk. Potem głupoty w stylu ucieczki na motorze i Flash nie dogania, albo Gypsy, co zdąża się odwrócić, zakuć Barrego w kajdanki i wrzucić w portal. Człowiek ze zwykłą prędkością zakuwa speedstera w kajdanki. Taki Reverb został przez Zooma zabity jak dzieciak, ale Barry już sobie z Gypsy nie radził? Paranoja.
Arrow będzie kręcony póki będzie przynosił zyski. Materiał źródłowy jest praktycznie niewyczerpywalny.
Hah, mam zupełnie inne zdanie ;) LoT jest w zasadzie beznadziejny od samego początku, miewa nieco lepsze momenty, ale wciąż jest bardzo słaby, poziom Arrowa poszybował ostro w dół bodajże po trzecim sezonie i od tego czasu wciąż jest nieszczególnie, poziom Flasha po pierwszym sezonie też zdecydowanie spadł, ale i tak wciąż jest najlepszy z tych trzech.