Właśnie mnie też ta kreskówka bardziej się podoba od "My Little Pony: Przyjaźń to magia". Zresztą "Pound Puppies: Psia Paczka" też bardziej mi się podoba. W obu przypadkach starałem się obejrzeć wszystkie odcinki. Moim zdaniem akurat grafika w "Littlest Pet Shop" jest ładna, piękne są tutaj oczy i wyrazy twarzy. Doceniam kreskówkę za te same walory, co ty wymieniłaś. Pewnie nie jest tak popularna, bo przedstawia bardziej zwyczajny świat.

Ojejku, ktoś odpisał, tak się cieszę! Pound Puppies również bardzo lubię;) Moja koleżanka też zwróciła uwagę na to samo, co Ty- że w serialu nie ma żadnych fantastycznych, magicznych wątków(no, może prócz umiejętności Blythe). Nie ma też co liczyć na epickie bitwy i antagonistów takich jak w MLP, bo to po prostu byłoby niemożliwe w realnym świecie. I szkoda, że potencjalny widz nie zwróci uwagi na serial, bo myśli, że nie uświadczając takich wątków trafi na zwykły, nudny serial dla małych dziewczynek.

Ja się dziwię, że tu jest aż tak mało komentarzy. Ten serial jest mniej popularny od Kucyków, ale żeby aż tak bardzo? :0
Lubię "MLP: Przyjaźń to magia", ale jakoś nigdy mnie to nie wciągnęło bardziej, by uważnie śledzić każdy odcinek. Oglądam, a i to nie zawsze, jak trafię w telewizji. Jakoś mnie to tak nie porywa, choć w sumie powinno, bo są fajne postaci i są polskie dziewczyny/kobiety dubbingu, które bardzo lubię. Może nie szaleję za tym dlatego, że wszędzie tego pełno, w internecie, aż do przesady, aż strach otwierać lodówkę :) Lubię tą starszą wersję z lat 80-tych, bo mam do niej sentyment i były tam fajne czarne charaktery.

Bardziej mi odpowiada klimat "The Littlest Pet Shop", tak jakoś, bo jest bardziej swojski, świat ludzki miesza się ze zwierzęcym, lubię coś takiego. Bardzo mi się też podobają postaci i nie umiem wybrać ulubionej, choć mam taką dziwną tendencję, że preferuję żeńskie postaci, bo są urocze i najczęściej są pozbawione głupoty, którą charakteryzują się męskie postaci. Tutaj akurat za takich głupków robią Sunil i Vinnie, ale nie uważam, aby byli głupi. Często mają przejawy mądrości. Akurat należę do grupy ludzi, która bardzo lubi bliźniaczki Biskit, z tego, co się orientuję, są raczej lubianymi postaciami :)

Oj, w pełni się z Tobą zgadzam, zarówno w kwestii kucyków, jak i postaci. Moimi ulubionymi ludzkimi postaciami też są bliźniaczki;)

Obejrzałem kilka odcinków tej kreskówki w TVP ABC i muszę przyznać, że pozytywnie mnie zaskoczył. Bardzo fajna, bardzo sympatyczna i bardzo przyjemna ta produkcja. Choć przyznam szczerze, że nigdy nie interesowałem się tą marką prezentująca te sweetaśne i urocze zwierzaczki (najbardziej wolę "My Little Pony: Przyjaźń To Magia", bo wciągnęła mnie w cudowny sposób), ale tamta też w jakiś sposób mnie wciągnął i lubię ją. I to bardzo! Planuje właśnie za miesiąc obejrzeć pierwszy sezon tego serialu, a następnie kolejne. ;)