Wiele już mam prób podjęcia do seriali DC, czy Marvela. Chyba 100% takich produkcji na Netflixie to słabizna.
Tutaj jednak zobaczyłem świetną produkcję, która mnie wciągnęła.
Nigdy nie lubiłem Thora, a Avengersów nie oglądałem, bo była to żenada. Aż do czasu 2 ostatnich części, które były mega.
Loki to jednak zupełnie inny poziom, niż te głupie filmy z Thorem.
Z każdą kolejną opinią pod tym serialem, utwierdzam się w przekonaniu, że jest tu cała masa 13 letnich dzieciaków, które na fali hype'u Marvela trafiają na filmweb by ocenić te "arcydzieła kinematografii". Skutkiem tego jest zadziwiające 8 gwiazdek pod przeciętnym serialem.
I radzę Ci być tolerancyjnym do gustu innych osób. Każdy ma inny, a Ja jakbym spojrzał na oceny twoich filmów to też pewnie chwyciłbym się za głowę, co to są za oceny. No ale trzeba zaakceptować, że każdy ma inny gust.
Aczkolwiek język mojej wypowiedzi może rzeczywiście pokazywać osobę 13-15 letnią XD
Po co w ogóle oglądałeś ten serial i go oceniłeś, jeśli nie lubisz kina superbohaterskiego?