Pfff...Co za bufonada! ,,Niestandardowy" widz sie odezwal... Serial w porzadku. Dobrze sie oglada i ciekawych rzeczy mozna sie dowiedziec. Swietny pomysl w ogole. Niestety zawsze znajda sie pseudo inteligentne snoby, dla ktorych to wszystko ,,wysokich lotow" musi zaraz byc. No przeciez nie mozna obejrzec czegos dla zwyklej rozrywki... (ble!)

Ciekawych rzeczy się dowiedzieć? Z serialu paradokumentalnego? Współczuję prostej osobowości i prymitywnego intelektu. A potem się ludzie dziwią, że krajem rządzą popaprańcy, skoro mamy takich wyborców.

Ciekawych rzeczy to się możesz kobieto dowiedzieć z dokumentalnych reportaży, a nie takiego gówna, jak tytułowy serial. Ale widzę, że poziomem chyba by Cię przerosły, wiec racja, czerp "wiedzę" z wymyślonych faktów i sztucznych dramatów dla ludzi, którzy oczekują taniej i głupiej rozrywki.

Po pierwsze nie widzę powodu do obrażania kogoś mówiąc, że ma "prymitywny intelekt" są ludzie prości i złożeni i każdy ma prawo oglądać to na co ma ochotę. Nie mówię, że obrona serialu też zachowała w porządku wobec atakującego. Po drugie serial może nie jest wymagający ale o to w nim chodzi puszczany jest w godzinach wieczornych aby ludzi zmęczeni po pracy mogli usiąść i się zrelaksować, pośmiać. Po trzecie z tego co wiem serial nie porusza żadnych kwestii politycznych. UWAGA! tak wiem, że nie powiedziałeś tego ale moje nawiązanie do tego faktu ma takie samo jak nawiązanie do polityki przez Ciebie. Jeśli nie chcesz nie oglądaj - proste! To jest smutne w tych złożonych osobowościach i nad przeciętych intelektach, ze wszędzie muszą się wypowiedzieć, zmieszać z błotem, obrazić i poruszyć temat polityki. Na tematy polityczne zapraszam na jakieś forum tam spokojnie się pożalisz i spokojnie na pewno też znajdzie form dla osób, które nie naradzą sobie w śmiecie z prymitywami i są tak odważni, że walczą tylko anonimowo w sieci i porozmawiasz sobie z równymi :)
Pozdrawiam :)

Popieram Natsona.Serial to miła rozrywka .Bohaterowie sympatyczni.Zbigniew Buczkowski świetnie pasuje do tej roli.Vendeur jesteś snobem.Chcesz dokumentu to szukaj na discovery.

Nie napinaj się tak :). Moja odpowiedź w mocniejszym tonie jest wynikiem ataku innej osoby.

Naprawdę współczuję osobom, które uważają ten twój za jakąkolwiek formę rozrywki.

Zdaję też sobie sprawę z faktu, że skoro większość społeczeństwa jest głupia, to rzeczywiście mogą się świetnie bawić przy takim seansie. Kompletnie też nie zrozumieją o czym ja piszę. Tak jak choćby nie wiedzą, że na Discovery od wielu lat nie ma już żadnych "dokumentów".

Nie napinam się, nie rozumiem dlaczego dalej obrażasz innych. Po prostu irytuje mnie zachowanie właśnie takich ludzi jak ty - uważasz się za nie wiadomo kogo i tworzysz jakiś wyznacznik, że ktoś kto to ogląda jest głupi. To jak tak samo powiedzieć, ze ktoś kto nie czyta książek nie może być inteligentny. Skoro jesteś tak ponadprzeciętnie inteligenty co próbujesz pokazać swoim żałosnym czepianiem się i powiedz jakaś książkę przeczytałeś albo dokument obejrzałeś a może jakiś wymagający film. Wszyscy wielcy humaniści, k***a jego mać.

Owszem, napinasz się człowieku, co widać w szczególności w ostatnim zdaniu, ponadto nie czytasz ze zrozumieniem. Odróżnij obrazę od stwierdzenia faktu, który został potwierdzony w niezależnych badaniach, że większość ludzi jest głupia. Gdzie tu obraza?

Ponadto naginasz mocno fakty i używasz niewłaściwych porównań, dla usprawiedliwienia swoich rzekomo obiektywnych tez. Ja nigdzie nie twierdzę, że jestem ponadprzeciętnie inteligentny. Opanuj się ze swoimi bezmyślnymi wnioskami, bo pokazujesz w ten sposób jedynie swój ból tyłka. Cała twoja wypowiedź epatuje agresją i przesadnymi emocjami, przez co zapewne tyle błędów językowych i logicznych. I jeszcze na koniec przekleństwa.

Żyłka już pękła, czy jeszcze pulsuje...?

Z twoich wypowiedzi jasno wynika, że czujesz wyżej od zwykłego prostego człowieka, a powołując się na takie badania to jakby użyć argumentu "Amerykańcy naukowy udowodnili..".Jak już czepiamy się o takie różne szczegóły. Więc rzucenie czymś takim nie jest faktem według mnie. Ale oczywiście nie jestem obiektywna :) tak można wyczytać, ze tak uważasz więc nawet nie próbuj mówić, że nie miałeś zamiaru tego zasugerować.

Co do mojego ostatniego zdania to cytat ze starego polskiego filmu z Panem Pazurą w roli głównej :)

A nie martw się dalej pulsuje, dziękuje za troskę :)

Nie zrozumiałaś. Nie wyżej od zwykłego, prostego człowieka, nie mam nic przeciwko takim, niejednokrotnie mają więcej zasad i honoru od "wybitnych". Natomiast tak, wyżej od ludzi, którzy świetnie się bawią oglądając takie prymitywne paradokumentalne cuda. Chyba przyznasz, że fabuła, akcja, "dramaturgia" takich seriali woła o pomstę do nieba...

Skoro pulsuje, to wszystko gra, oby pulsowała jak najdłużej :).

Owszem wiem jak wygląda fabuła aczkolwiek nie czuję potrzeby jakiegoś okazywania jaki ja jestem niesamowity bo mnie to nie bawi, komentarz niżej tłumaczy dlaczego :)

Nie znoszę taki cwaniaków w sieci, którzy w rzeczywistości nie różnią się wiele od ludzi, których wyśmiewają. Rozumiem trzeba sobie jakoś podnieść samoocenę ale nie rozumiem dlaczego właśnie obrażając innych. Osobiście dla mnie poziom podstawówki choć czasem te dzieciaki wydają się lepsze. Nie podoba Ci się coś spoko daj 1 * ale po co obrażać ludzi, którym się to podoba? Też nie lubię wielu filmów ale nie zakładam postów aby ich obrazić. Jeśli chcesz się z jakiejś produkcji pośmiać zapraszam na kanały jakiś krytyków na youtube tam na pewno twoje słowa dostaną aprobatę :)

I to dlatego próbujesz mnie dodać do znajomych...? Hipokrytka jedna. Tutaj taka przeciwna, a tam zaczepia.

Naprawdę nie mamy o czym dalej rozmawiać, skoro nie rozumiesz podstaw naszej dyskusji. Ściągnij w końcu klapki z oczu i dostrzeż, że to ja jako pierwszy zostałem obrażony poprzez prymitywny atak ze strony intelektualisty gustującego w paradokumentach.

I nie ma zwrotu "dostać aprobatę" a zyskać... Najpierw się chełpi czytaniem książek, a wychodzi, że żadnej nigdy w ręce nie miała, skoro nie zna podstawowych wyrażeń.

Na domiar złego, konto założone dzień wcześniej, czyli zwykły internetowy troll bez tożsamości. Z takimi nie prowadzę dyskursu - żegnam.

Nie chełpiłam się czytaniem książek, a zaproszenie wysłałam bo liczyłam na dyskusje na ten temat poza forum ale jak widać powiedzenie "cwaniak w sieci..." I ponownie wspomnę akcją było dodanie tego posta i samo wchodzi na duży poziom tollowania bo chyba logiczne było dla Ciebie, że kogoś zdenerwuje/obrazi/zirytuje ten post.

Hipokryta fajne określenie osoby, która nie boi się dyskusji haha

A filmweb odwiedzam regularnie od kilku lat, nie widziałam potrzeby na zakładanie konta aż do teraz. Nie potrzebnie się tłumaczę, ale jeszcze wspomnę, że tyle co z mojego profilu można wyczytać z twojego mój drogi. Tak się odnosi, że nie lubi takich seriali a ma zablokowane swoje oceny i filmy, które chce obejrzeć. Także no - liczyłam na ciekawą dyskusję ale nie pozdrawiam

Najmocniej przepraszam zatem, wybacz moje uniesienie, porozmawiajmy zatem :).

Hahahha. To ja powiem jedno, czego brakuje często inteligentom. Nie liczy się to, co mówisz, ale to, w jaki sposób mówisz :). Zawsze tak było. "Nie zawsze mów co wiesz, lecz zawsze wiedz, co mówisz". Generalnie trochę nie rozumiem niektórych kinomanów. Po co wchodzą na strony filmów, seriali, których nie lubią. Ja np. w ogóle tam nie wchodzę, bo co mnie to interesuje. Dobra, paradokumentalne są, jakie są, ale ten akurat nie jest zły. Można się pośmiać itd. Myślę, że akurat ten jets prosty, właśnie nieprzejaskrawiony. A inne paradokumentalne są przejaskrawione. O gustach zresztą się nie dyskutuje. :) Inteligencję należy prezentować w odpowiedni sposób. Pozdrawiam

Ty weź nie dyskutuj z nimi, bo Cie sprowadzą do swojego poziomu, a potem załatwią doświadczeniem. Serial jest groteskowy, jak reszta wypocin wszelkich telewizji, z Polshitem na czele. Gówno pogania gówno, a jeśli znajdzie się ktoś, komu to się nie spodoba, to zakrzyczą go psychofani i cielęta, bezmyślnie wgapiające się w każdy serial "na faktach". Nie wiem jak można to oglądać bez odruchu wymiotnego, a Buczkowski, którego uwielbiałem i szanowałem za chociażby serial Dom, roz...walił mnie całkowicie. Kolejna, żenująca, żałosna namiastka życia, mająca zapewnić rozrywkę pustostanom. I wali mnie co odpowiedzą fani kaszany. Spróbowałem to obejrzeć i doszedłem do wniosku, że to produkcja dla ludzi, nie mających własnych problemów, lub chcących własne problemy przyćmić czyimiś, żeby im było lżej na duszy, bo ktoś ma bardziej przeje...ane, niż oni.
I kilka słów do wpiotr93. Mogę Ci zaje..ać trzysta cytatów kogoś mądrzejszego od nas obu, sęk w tym, że staram się pisać swoje zdania i przemyślenia, a nie żerować na innych. Teraz odpowiedź na, zdaje się, retoryczne pytanie: " Generalnie trochę nie rozumiem niektórych kinomanów. Po co wchodzą na strony filmów, seriali, których nie lubią". Otóż wchodzą po to, żeby je zareklamować, lub odwrotnie, żeby zniechęcić innych, lub wylać swoje żale i pretensje, że serial/film, nie spełnił ich oczekiwań, że czują się zawiedzeni i oszukani. Po to mniej więcej jest ten portal. Sugerujesz, że powinni się wypowiadać tylko zagorzali fani danego serialu/filmu? Jesteś komunistą? Chciałbyś, żeby wszyscy zgadzali się z Twoim zdaniem?Bo jest najtwojsze?
Następna sprawa, cytuję: "O gustach zresztą się nie dyskutuje. ". Jeśli już kogoś cytujesz, to cytuj dokładnie, a najlepiej dowiedz się kogo cytujesz, wikipedia naprawdę nie gryzie. Powielasz to błędnie zapisane zdanie, jednocześnie nie rozumiejąc jego sensu. Pisałem to już wielu mundrym: najpierw dowiedz się kogo cytujesz i czy aby dosłownie, ponieważ przestawienie słów, lub zamiana jednego wyrazu na drugi, daje efekt kuriozalny czasami. I zapewniam Cię wpiotr93, że o gustach, jak najbardziej się dyskutuje, natomiast poprawnego cytatu i jego interpretacji, poszukaj sam. A serial to jest dziadostwo i tyle.

Oczywiście o gustach się dyskutuje, czym innym jest narzucanie swoich gustów i racji. Tego teoretycznie nie powinno się robić. Natomiast należy zrozumieć też, że pewne racje i gusta są właściwsze, lepsze, mądrzejsze - wbrew pozorom i przekonaniu małobystrych.

Otóż przekonywać lub narzucać nie powinno się w przypadku gustów równoważnych wartościowo. Weźmy na przykład kolory. Ja wolę czerwony, Ty niebieski. I tyle, nic tu nie jesteśmy w stanie dodać, zmienić, choć oczywiście możemy porozmawiać o tym, dlaczego do tych kolorów mamy taki stosunek. Podobnie np. z pogodą. Jeden lubi lato, drugi zimę. I nadal są to równoważne wartości.

Wychodząc dalej, muzykę też zaliczyłbym do równoważni (pomijając muzykę nawołującą do nienawiści itp.). Jeden lubi Rock, inny Jazz, to są po prostu gusta.

Ale np. gatunki filmowe już nie. Weźmy przykład komedii i filmu historycznego/dokumentalnego/biograficznego. Są ludzie, którzy lubią jedne lub drugie, zgoda. Natomiast patrząc obiektywnie na różnice pomiędzy tymi filmami, jedne są mniej wartościowe od drugich. I wystarczy odrobina inteligencji, aby to pojąć. Komedie są przyjemne, śmieszne, miłe, mają na celu spowodowanie u odbiorcy pewnych reakcji, odpoczynku, rozluźnienia. Dlatego są lubiane. Szczególnie przez głupi motłoch, który nie jest w stanie przetrawić czegoś trudniejszego w odbiorze. Natomiast to wcale nie oznacza, że ktoś inteligentny nie może oglądać komedii. Wręcz przeciwnie!

Różnica jest natomiast taka, że idioci oglądają komedie, bo lubią ten gatunek i uważają go za lepszy. Filmu historycznego w życiu nie obejrzą, ani reportażu dokumentalnego. Problemy przedstawiane w nich przerosły by możliwości ich prostych mózgów. Z kolei człowiek inteligenty, nawet jeśli ogląda komedie, robi to świadomie, aby sobie ulżyć po trudnych chwilach życia, czy się rozerwać. Ale taki człowiek jednocześnie wie, jaką wartość niosą gatunki filmowe historyczne/dokumentalne/biograficzne i jest świadom, że gdyby obejrzał coś z tego repertuaru, dowiedziałby się czegoś o życiu.

To jest właśnie różnica pomiędzy gustami "niedyskutowalnymi" a " dyskutowalnymi".

Trudno oczekiwać, aby ludzie wychwalający żenujący serial paradokumentalny to zrozumieli.

Gdzie Ty widzisz u niego ,,nad przecietny" intelekt?? To napuszony burak. Nic wiecej. ;-)

Zauważyłem że większość osób obnoszących się ze swoją "wysoką inteligencją" to osoby którym nic nie wyszło ,ani w rzeczach do których jest potrzebny właśnie rozum,ani w sporcie,ani w życiu prywatnym.
Nie są oni jakąś patologią ,więc muszą się jakość wyżyć na osobach którym coś w życiu się udało,albo umieją się z niego cieszyć.

Nikt nie lubi madral.;-) Ale autor watku, to chyba jakis mlody chlopak, ktory chcial przyszpanowac troche w necie- jaki to jest bystry.;-) Z czasem mu pewnie przejdzie. Nabierze wiecej dystansu do swiata. No a poki co uwaza, ze jest najmadrzejszy, a reszta to banda idiotow, albo hipokrytow.;-) Klasyczne dla ludzi bardzo mlodych.;-)

I dalej się tu męczysz dziecino i szukasz wsparcia? Taka mądra i dorosła prawda? Jednocześnie na tyle głupia, że nic dociera, żaden przekaz. Włącz sobie TVP1, obejrzyj wiadomości, relację z mszy, dalej daj sobą sterować.

Coraz bardziej obnazasz swoja slabosc. Niezwykle latwo cie wytracic z rownowagi.;-)
Chyba nie bede sie dalej pastwic.:-)

Powtarzam, daj spokój, nie wygrasz z mundrymi. Niechęć do tego rodzaju produkcji, świadczy jak najbardziej o Twojej ponadprzeciętnej inteligencji i większych wymaganiach wobec naszych "elyt" kulturowych i okolicznych. To, że większość jest za, nie znaczy jeszcze, że większość ma rację. Czasem lepiej zaliczać się do mniejszości. ;-)

Oczywiście masz rację i jak pewnie zauważyłeś, od bardzo dawna nie wypowiadam się w tym temacie. Po prostu dyskusja z analfabetami intelektualnymi, ludźmi bez wartości, bez życiowych doświadczeń i wiedzy, bez umiejętności logicznego myślenia, absolutnie nie ma sensu. Idiota nigdy nie zrozumie, że jest głupi, nie zmieni też swoich prostackich przekonań. Nie są nawet zdolni do merytorycznej polemiki, a wszystko to mamy potwierdzone w ich komentarzach. Niech dalej oglądają paradokumenty i się ekscytują nimi, skoro ich życie osobiste jest na jeszcze niższym poziomie mentalnym. A w niedzielę do kościółka, klęczeć przed bożkami i rzucać na tacę klerowi. Należy im tylko współczuć...

Dokładnie tak! Wtrąciłem się wczoraj tylko dlatego, że nie znoszę kiedy próbuję się kogoś wyśmiać, wyszydzić, tylko dlatego, że nie podobał mu się film czy serial. Tak jak pisałem wcześniej, jaki sens miałoby to forum, gdyby wszyscy zachwalali wszystko? Jeśli dyskusja jest konstruktywna i nikt nikogo nie bluzga i nie wyzywa, albo nie próbuje wyszydzić, to obu stronom daje to pole do popisu, ale także wpływa czasami na zmianę zdania u jednego z dyskutujących. Sęk w tym, że mało kto przyzna się uczciwie, że jednak się pomylił, nie miał racji, czy błędnie rozumował.

Tam wyżej jeszcze jedną odpowiedź dałem, ciekawe co sądzisz w temacie.

Ja natomiast zauważyłem, że większość osób nie potrafi czytać ze zrozumieniem. Ja nigdzie się nie obnoszę z inteligencją. A sukces zawodowy odniosłem, w sporcie nadal odnoszę. Pewnie niepojęte co?

Znamienne jest to, że w wielu przypadkach ludzie, którzy niewłaściwie odbierają taki przekaz, po prostu nie rozumiejąc co czytają, od razu sugerują, że komuś coś nie wyszło, albo że innym zazdroszczą. Pewnie to dlatego, że sami są w takiej skórze i próbują te uczucia zepchnąć na innych, czy tak? Bo inaczej nie potrafię sobie wyobrazić, skąd te brednie.

Wypisujac nieweryfikowalne ,,informacje" o sobie potwierdzasz tylko moje przypuszczenia co do ciebie. Stopien spiecia, nadecia i przemadrzalosci dodatkowo w tym utwierdza. Tu uzytkownika mozna ocenic wylacznie po tym co i w jaki sposob pisze. Po twoim mozna wywnioskowac, ze jestes bardzo mlodym, niedoswiadczonym czlowiekiem, ktory mylnie zaklada, ze ,,pozjadal wszystkie rozumy". Prawdopodobnie z czasem ci ta dziecinada przejdzie. Poki co jednak jestes slabym rozmowca i latwym celem. Agresywnie probujesz wmowic innym co powinni myslec, lubic ogladac, bo jak nie to sa glupi... ;-D
Sam sobie wystawisz etykietke ,,glupio mmadrego" malolata w okresie buntu przeciwko swiatu i ludziom.;-)

Kolejne potwierdzenia twojego małego rozumku i rzekomej dojrzałości:

"Tu uzytkownika mozna ocenic wylacznie po tym co i w jaki sposob pisze."

Nie potrafisz poprawnie pisać po polsku nawet... Wystawiasz sobie piękną ocenę.

"ktory mylnie zaklada, ze ,,pozjadal wszystkie rozumy"

Nawet nie rozumiesz sensu tego, co piszesz, po prostu jesteś głupia i powyższym po raz kolejny dałaś tego dowód. Ktoś może pozjadać rozumy owszem, ale nie może zakładać, że sam je postradał. A nawet gdyby tak było, to jeśli piszesz, że mylnie bym to robił, to wydźwięk twojej wypowiedzi byłby taki, że jestem mądry... Czy ty w ogóle pojmujesz jak bezsensowne rzeczy piszesz, w których interpretacji sama się gubisz przy każdej możliwej okazji? I ty siebie uznajesz, że doświadczoną życiowo i dojrzałą osobę?

Ale czemu ja się dziwię, skoro moim adwersarzem w rozmowie jest ktoś, kto broni rzekome wartości moralne serialu paradokumentalnego...

Ty jestes glupi. Do tego nudny. Nie masz nic ciekawego do napisania, dlatego probujesz sie bawic w pania od polskiego. ;-) Trudno zdecydowac czy to bardziej smieszne, czy zalosne. Mnie raczej smieszy. :-) W sumie nie ma z kim rozmawiac, ale mozna dla smiechu wlasnie.:-)
Ps. Lubie seriale paradokumentalne. Jestem ich fanka.:-)

Użytkownik Edna_fw napisała" Niestety zawsze znajda sie pseudo inteligentne snoby ..."
czym ewidentnie rozpoczęła tą żałosną dyskusję. Czytasz wybiórczo?

Wow, nadal dostaje powiadomienia do tego wpisu....
Ta dyskusja została zakończona ponad rok temu. Nie widzę sensu grzebania i wraca do tego tematu ponownie. Z chęcią bym się odniosła do tego wszystkiego jednak już nie pamiętam co sądziłam i czego byłam przekonana kiedy prowadzialam tą dyskusje. Wybacz zajmuje sobie głowę ważniejszym rzeczami niż jakąś wymianą zdań na forum. Pozdrawiam

Jedyna prosta i prymitywna osoba jestes tutaj ty. Sam tego nie widzisz, co jest charakterystyczne dla takich ludzi.

Edna, nie ośmieszaj się już proszę, nawet pisać poprawnie nie potrafisz.

Zmieniam zdanie. Nie jestes idiota, tylko dzieckiem, ktore usilnie chce zablysnac. Podrosnij troche. Poki co nie ma sie co wdawac z toba w dyskusje.;-)

I oto mamy standardową odzywkę i polemikę osoby, która niejawnie uważa siebie za lepszą - określenie kogoś innego za młodszego... Tym podnosisz swoją ocenę? Oglądasz debilny serial, nie masz rzeczowych argumentów, a jedyne co potrafisz to atakować innych i wszczynać wojenki, a na koniec puszczasz focha i udajesz osobę bardziej dojrzałą. Niektórzy jak widać są tak głupi, że nawet, a może właśnie przede wszystkim, tego nie widzą. Żaden argument nie dotrze, po prostu wie lepiej.

Dalej oglądaj ten świetny serial, może dowiesz się z niego "sporo ciekawych" rzeczy o życiu. Kończę tę żenującą dyskusję.

Mialam racje. To pocieszajace. Kiedy nabierzesz zyciowego doswiadczenia, byc moze z wiekszym szacunkiem spojrzysz na innych ludzi. Wtedy nie bedziesz musial sie zalic na cos, co sam robisz. Od czego zaczales swoj zaczepny temat. Pozdrawiam.

jakie dziecko? zwykły troll który się karmi tym że na jego zaczepki ludzie reagują.
zdarza się

Podzielam zdanie

100%%% racji,ale Polaczkom niestety nie dogodzisz.Ja uważam że serial jest bardzo dobry,z odc./odc.wciąga coraz bardziej,szczególnie jak się już pozna dobrze głównych bohaterów.Do tego każdy odc.przedstawia fajną i ciekawą historie klientów lombardu.Oceniam 8/10 i jak najbardziej polecam.

Serial nie jest zły, już tak nie dramatyzuj. Zwykły program rozrywkowy na nudny wieczór. Jakże wygodnie wrzucić wszystkich do jednego worka określeniem standardowego odbiorcy, prawda? Ja także oglądam "Gwiazdy Lombardu", jak i zarówno "Życie pod zastaw". No i popatrz, jakoś żyję. Cud, prawda? Serial jest w porządku, można się pośmiać i zapełnić nudny wieczór niewymagającą produkcją. Poziom jest o wiele większy, niż w paradokumentach typu "Trudne Sprawy". Pragniesz argumentów od innych, a sam żadnego nie przedstawiłeś, tylko jęczysz że przeraził cię poziom serialu i nic ponadto. Jak już pouczasz innych, sam zacznij od merytorycznej treści, zamiast rzucać ogólniki.

Poziom może być wyższy, a nie większy, to raz.

Dwa, nie mam porównania do "Trudnych spraw", bo takich idiotyzmów nie oglądam, więc czy wyższy poziom, czy nie, tego nie wiem. Natomiast merytoryczne argumenty są niepotrzebne, bowiem są po prostu domyślne i powtarzalne jak dla każdego przykładu takich produkcji. Zresztą podawałem je wyżej już, wystarczy poczytać, a nie jęczyć, że brakuje.

Po pierwsze wymagasz argumentów od innych, a sam żadnych nie podałeś. Piękna hipokryzja. Po drugie jak chcesz porozmawiać, zakładaj tematy dłuższe niż pięć zdań i argumentuj swoje stanowisko, bo nie można cię brać na poważnie. Do każdego serialu można się przypieprzyć w ten sposób, jak to właśnie zrobiłeś. Pokrzyczałeś sobie i nic z tego nie wynikło. Wymień te debilizmy, podaj konkrety, zamiast jęczeć że "głupie, bo tak". Potrafisz, czy to ponad twoje siły? Nie jesteś lepszy od trolli, co tylko hejtować potrafią. Bo konstruktywnej krytyki u ciebie nie widać ;)

Widzę że kolega aktywny, a nadal mi nie odpisał. Powyżej widać że wolisz ciągnąć przepychanki słowne z innymi użytkownikami. Kompletne zaprzeczenie zdrowej dyskusji. Śmiało, gdzie te argumenty, konkretne sceny, wymiana debilizmów serialu? Zabrakło języka w gębie? Nawet do błędu nie potrafisz się przyznać, tylko milczysz i wystawiasz sobie tragiczne świadectwo tematem o ubogiej treści. Kolejny, co przylazł siać nienawiść. Na to też pewnie nie odpiszesz, prawda? :)

Słusznie, szkoda mojego czasu na dyskusje na takim poziomie. Równie dobrze mógłbym próbować przekonać mohera, że religia to wymysł albo że nie było zamachu w Smoleńsku. Do niektórych po prostu nic nie dotrze. Po prostu nie wpadłem na to, że oceniając negatywnie gównianą produkcję wystawię się na ataki ludzi bystrych inaczej, którzy uważają ją za pouczającą produkcję... Niniejszym kończę tę żenującą dyskusję i nie będę w niej brał więcej udziału. Bawcie się dobrze przy oglądaniu tak pasjonujących przecież seriali.

Słusznie. Na twoim miejscu też bym zakończył dyskusję, bo jak dotąd ośmieszasz się tylko ty. Dałem ci możliwość dyskusji na poziomie, a ty podkuliłeś ogonek. Żałosny temat, założony przez sfrustrowanego człowieka. Doskonale wiem że to przeczytasz ;) Czysty hejt i popis hipokryzji, oto jak się zaprezentowałeś.

Najlepsze jak ni z gruchy, ni z pietruchy wplata w to wszystko polityke. Dobrze, ze nikt nie podchwycil, bo pewnie wysmarowalby nudne wywody na pol strony...

Jesteś równie żałosny

Żałosne to jest twoje zachowanie, skoro przylazłeś tylko po to, aby rzucić epitetem.
Pewnie jesteś z siebie dumny.