Z początku myślałam że to będzie głupawy serialik. Szybko zaskoczyło mnie szalone i błyskotliwe poczucie humoru oraz studiom psychologiczne ludzkiej osobowości oraz związku z drugim człowiekiem. Przyznam, że sama przechodziłam przez podobne sytuacje w związkach i rozterki podobne do tych co głowni bohaterowie.
Ilu z nas znany jest konflikt przyciągająco-odpychający, hymm? ;)
Świetna gra aktorska. Mickey wymiata. Gus jest również świetny. Dla osób, które irytuje Gus lub którzy uważają go za totalnego nieudacznika - nie każdy musi być cool, wyluzowany, cwany i "pewnym siebie" -co wydaje się być przymusem w dzisiejszych czasach. Chłopak jest szczery, ma swoje pasje i zajawki, potrafi się zaangażować w związki z innymi, tworzy trwałe przyjaźnie i dba o osoby, które kocha - to jest takie lamerskie? Świat bez Gus'ów byłby bardzo niestabilnym i smutnym miejscem!
Podsumowując serial lekki, a daje do myślenia! Dla mnie świetnie się oglądało i polecam!