sądzę, że relacje Deckerstar pozostawiały sporo do życzenia już przed pojawieniem się Pierce'a. W ogóle ich relacja była super, do odcinków 11 - 12 2 sezonu, później jak zniknął, to już zaczęło zmierzać ku niewiadomo czemu, a teraz jest jeszcze gorzej. Zarówno Chloe i Lucifer przeginają, nie rozumiem ich zachowania. Ona wiecznie wkurzona, serio leci na Pierce'a jakby nie wiem co, z kolei Lucifer stracił tą swoją diabelską tajemniczość, a poza tym kiedyś miał problem, żeby przespać się z kimś bo leciał na Chloe, a teraz? szkoda gadać. Finał byłby niezły;p ale jak dla mnie powinni zrobić coś pod kątem odbudowania relacji Chloe i Lucifera, żebym znowu uwierzyła, że się kochają.

Przecież cała ta relacja Pierca i Chloe jest grubą intrygą do tego aby zdenerwować Lucifera na tyle aby ten dzięki diabelskim mocą wywołanymi przez zazdrość (grzech ciężki) zabił Pierca. Na końcu odcinka 19 porucznik jasno daje znać Maze że w dalszym ciągu chce umrzeć a kluczem do tego jest Lucifer którego słabym punktem jest Chloe. Pomogą sobie wzajemnie ponieważ Lucifer zabije porucznika oraz Maze która trafi do piekła. Zawiodłem się nieco, serial od zawsze był przewidywalny ale miał swoje chwile. W sezonie trzecim takich chwil nie było wcale. Mam nadzieję że się mylę i Pierc ma jakiś inny chytry plan w zanadrzu.

to co piszesz jest mozliwe, byc moze pirce chce zeby to lucyfer zabil go poprzez zazdrosc, choc osobiscie mysle ze porucznik uwaza ,ze jesli rozkocha w sobie chloe to on wtedy stanie sie smiertelny tak jak lucyfer. i wtedy bedzie mu obojetne kto go zabije. co do finalu to czytalam ze to chloe ma zginac a w 4 sezonie lucyfer ma zstapic po nia do piekla, wiec jesli to prawda to moze to chloe zabije pirca???
aktorzy mowia ze 5 ostatnich odcinkow sezonu 3 jest super wypasione a finalowy odcinek jak czytali skrypt to plakali. wiec jesli nie przesadzaja to bedzie bardzo emocjonujaco. :)
poza tym mam nadzieje ze ona jednak naprawde spadnie z tego dachu a sen lucyfera byl tego zapowiedzia, ja juz nie moge sie doczekac

Hm.. bardzo ciekawe to co piszesz, nie śledzę tematu tak szczegółowo jak Ty więc rzeczy o których mówisz są dla mnie całkowicie nowe. Twoja teoria o rozkochaniu Chloe w sobie też ma sens, tylko czy to działa nawet jeśli druga osoba nie kocha tej pierwszej? W serialu od zawsze widać że Lucek i pani detektyw wzajemnie się w sobie kochają tylko nie chcą się przed sobą przyznać a tutaj mamy porucznika który tak naprawdę do Decker nic nie czuje - ciekawe.

Odnośnie plotek o czwartym sezonie, dlaczego Lucifer miałby schodzić po detektyw do piekła? Czyżby coś przeskrobała? Zawsze wydawała się prawa i w ogóle a tu nagle piekło?

Nie powiem, rozbudziłaś moją ciekawość odnośnie Decker, kim ona w końcu jest. Mam nadzieję że to co piszesz się spełni i w końcu będziemy mieli emocjonujący, pełen niespodzianek serial bo muszę Ci się przyznać że od kilku odcinków poważnie myślałem o porzuceniu tego serialu przez jego schemat. Nudno, nudno - zaczyna się coś dziać - muszę powiedzieć Chloe prawdę - przerwa 3 tygodnie - nie udało się jej powiedzieć bo ktoś mi przerwał. Cholera, nie mogę się przez Ciebie doczekać jak skończy się ta historia. Wielkie dzięki za garść ciekawostek.

no wlasnie to chodzi, pirce mysli ze jak chloe sie w nim zakocha to on bedzie smiertelny, tylko chyba nie bierze pod uwage ze to on powinien cos poczuc do niej. przeciez lucyfer jest smiertelny bo zalezy mu na chloe i troszczy sie o nia.
w widac ze pircowi daleko do troski bo jak sam powiedzial w zapowiedzi nie wazne kogo bedzie musial skrzywdzic zeby osiagnac to co chce. amenadiel jednak mial racje mowiac lucyferowi ze niez powodu kain ma na sobie to pietna, i choc minely millenia on nadal sie nie zmienil.

pieklo opiera sie na poczuciu winy, wiec jezeli chloe zabije pirca w obronie lucyfera, pewnie bedzie sie obwiniac ze zabila "niewinna "osobe. przynajmniej ja tak uwazam, ale to nie jest wcale pewne z tym pieklem. plotki sa rozne na fb.

powiem Ci ze ja tez zaczynalam watpic w sens tego sezonu, ale obejrzalam od nowa od poczatku caly sezon i jest on naprawde ciekawy, tylko mysle ze przez te przerwy traci cala dynamike i dlatego wielu ludzi odchodzi.

Dużo oglądających jest za Deckerstar☆, stąd pewnie mała oglądalność... Drugim powodem jest utrata przez Lucyfera twarzy Diabła... Najbardziej irytuje fakt iż nikt nie wie, dlaczego on tą twarz utracił i czy ją w ogóle odzyska. Ciekawe czy w końcowych epizodach zostanie to wreszcie wyjaśnione...

Chloe w piekle? Jakoś trudno mi w to uwierzyć... Jeżeli chodzi o wskazanie osoby, która ma umrzeć, to chyba nie ona, gdyż już 2 razy była ranna (przez postrzelenie i truciznę)... Stawiałabym na Lucyfera - każdy pewnie jest ciekaw, co będzie jak on umrze... Czy Ojciec przywróci go do życia z kolejną misją do spełnienia? :)))))))

Było naprawdę parę ostatnich odcinków może nie nudnawych ale przewidywalnych i schematycznych. W 19 odcinku 3 sezonu coś się rozkręca. Myslę że czekają nas bardzo ciekawe rozwiązania wątków. Zapowiedzią tego chyba jest to że Lucek pokazał skrzydła śmiertelnikowi. Zaczynają łączyć się ziemskie i boskie klimaty....

mam na myśli zwariowane zakończenie. Jak wiadomo Superman był nieśmiertelny - jak nasz drogi obecny tutaj porucznik. Aktor grający Pierca grał także w tajemnicach Smalvile. Moze nasza Chloe nażarła sie kiedyś kryptonu i dlatego w jej obecności nasi drodzy bohaterowie są śmiertelni i łatwo ulegają zranieniu.