Kto oglądał ostatni odcinek, ten wie o co chodzi.
Macie jakieś teorie na temat owej matki?
Moja teoria brzmi, że jest ona ciemnością, tak samo jak w Supernatural, gdzie ciemność zabiła właśnie Lucyfera.
Warto dodać także, że Amenadiel zwraca się do swego brata Lucyfera, zdrobnieniem "Luci", a w Supernatural tak samo Gabriel zwracał się do Lucyfera.
Pewnie Lilith. Odegrała pewną rolę w komiksie (który zasadniczo różni się od serialu). Tam nie była matką Lucyfera tylko Mazikeen .
Tak czy inaczej w kolejnym sezonie pewnie pojawi się Lilith i może Michał. Zdrobnieniami bym się nie sugerował. Co do ciemności to w DC istnieje coś takiego jak wielka ciemność ale jest to bezpostaciowe (chyba że za postać uznasz czarną masę)
Supernatural to inny serial robiony przez innych ludzi.