Mimo iż jestem facetem to muszę stwierdzić iż to jedyne love story które ogląda się wręcz przyjemnie, bez tego znużenia i zażenowania. Gratulacje dla aktorów (w szczególności Toma, bo jego Lucyfer to poezja) bo mają świetną chemię między sobą :]
ale niestety jakaś akcja między nimi przystopowała;/
Nie na darmo pojawił się ktoś nowy ;)
Już coś ruszyło znów :]
Zgadzam się! Teraz ost. odcinki sezonu 3 więc będzie gorąco!!! Deckerstar zakwitnie ♡ To ponoć potwierdzone :)