Co sadzicie o tym odcinku? Na pozor jest niby taki troche z d*py, odbiegajacy od glownej fabuly itd. Czyzby za tym wszystkim znowu stal owy sinnerman?
Szczególnie teczka Gaudium, kolejnego demona. Także chyba wiadomo kto się niedługo pojawi.
A postura kolesia wam kogoś nie przypominała? Mr. Pierce? Marcus Pierces? Porucznik? Bo mnie tak. I ma wszelkie możliwości by być Sinnermanem.
Też uważam, że postura to Marcusa + raz chciał akta Dana odnośnie Lucka - ale to jeszcze nie znaczy, że jest Sinnermanem :) Tak w sumie to może być to jedna konkretna zmyłka a Marcus ma inną tajemnicę. Znaczy, chciałbym, aby Welling zagrał Sinnermana a z drugiej strony twórcy serialu mogą się z nami bawić i niby kreują Marcusa na Sinnermana a ostatecznie jednak ma coś innego za plecami i wszystko to było jedna wielka zmyłka. Przynajmniej jest ciekawie.
Kapitalny odcinek. Fakt, nieco odbiegał od głównych wątków (taki typowy zapychacz mógłbym powiedzieć) ALE takie zapychacze to ja mogę oglądać :))) Odcinek poświęcony Maze i od razu lepiej się oglądało :D Nawet Trixy miała epizod, po prostu jako fan tych postaci jestem wniebowzięty, że nawet taki milutki fan-serwis mi zaserwowali :P
Podobał mi się motyw odnośnie wyklarowania sytuacji z Mazekeen, a wątek z 'przystojnym zabójcą' był naprawdę kapitalny: trochę dramy, trochę śmiechu, słowem wszystkiego po trochu. Nie zdziwię się, jak zakochany kundel powróci jeszcze w jakimś wątku w serialu, skoro tak wyeksponował, że za funkcjonariuszem stoją grube ryby (które pewnie wypłyną jeszcze na światło dzienne i wtedy pojawi się ta postać ponownie - niech Maze też od życia coś ma, a jak! :D).
Chloe, Lucek i Dan na drugim planie - coś pięknego :D Jak nie Lucek dogryzający Chloe, że z niej nadopiekuńcza mamuśka, to później role sie odwracają i Lucek zaczyna świrować i Chloe mu dogryza ripostą o nadopiekuńczości :D Dan, jak zawsze, pocieszny w tym swoim naiwno-poważnym podejściu do rzeczy :D
Mógłbym chyba śmiało powiedzieć, że z typowo proceduralnych odcinków seriali, jakie oglądałem, ten był jednym z najlepiej rozpisanych :)
btw. scena-cliffhanger całkiem ciekawa. Pierwsze skojarzenia z Marcusem bo to on chciał miec akta Dana odnośnie Lucka - ale to nadal nie musi oznaczac, że jest Sinnermanem. Jest ciekawie.