Na wstępie muszę powiedzieć że Serial jak i postać lucka lubię do tego jest on postacją DC co też u mnie propsuje......
Ale wracając do głównego Tematu :
Nawrócenie Lucefera na Boga i ukazanie Michała jako upadłego ogóle mnie nie przekonała ,to było zbyt łatwe i w taki dość Lewicowy prześmiewczy sposób przedstawione ......np: to jak Lucek z Maze poszli wymordować tych Ruskich co dnana zabili , bogowi nie przystaje zabijać w końcu dał wolną wole i każdy decyduje o sobie a Lucek pokazał chęć zemsty nie pokazał miłosierdzia co Bóg powinien dać w pierwszej kolejności nawet takim łajdaka jak ci Ruscy , ogólnie takich wad i braku logiki było dużo , ale mimo wszystko serial był ok ale ocena mocno spadła z 9 do 7,5
Masz racje ze tu jest wybitny lewacki wklad ale w tym wypadku wybitnie im sie tu udalo,akurat mi ta postac Lucyny mi akurat odpowiada,bo to tylko biblia go oczernia a gdzie jest prawda?
Gdzie widzisz tu lewacki wkład? Serio ludzie, polityka wali wam już całkowicie na łby, nawet w tak prostych, aczkolwiek dobrych serialach.
Zazdroszczę wam tak płytko odbierać filmy i nie zwracać uwagi na Poprawność Polityczną i przekaz pod progowy ,no ale tak nie Potrafię i widzę to i to mocno psuje odbiór serialu....
przecież wyraźnie podkreśliłem że żałuje że nie potrafię JUŻ odbierać tak filmów/Serriali jak wy powyżej....i muszę cię zasmucić że Wątki polityczne i narracja jest w każdym filmie/serialu to że tego nie widzisz to chwała ci ,ale ja i dużo osób ją widzimy i strasznie to psuje Seans
Zawsze można tłumaczyć to tak, że Lucyfer w momencie zemsty na obywateli Rosji nie był jeszcze Bogiem, a tylko kandydatem, a ostateczny test był w ostatnim odcinku w niebie (nie chcę spojlerować), po czym okazało się to, co się okazało. Jak dla mnie, najlepsza część serialu. Chciałbym kontynuacji.
jak dla mnie to zbyt naiwne tłumaczenie , michała oszczędził mimo że to on Odpowiadał za śmierć Danna potem zabił Cloe a ruskich z Maze zabił z zimną Krwią tu jest błąd Logiczny Scenariusza i tego się lepiej trzymajmy a nie szukajmy logiki tam gdzie jej nie ma
Moim zdaniem scena wymordowania ruskich jest jak najbardziej logiczna. Maze postąpiła zgodnie ze swoją naturą i dokonała krwawej zemsty na ludziach którzy zabili jej bliską osobę. Lucek tylko tam spacerował i odpychał przeciwników. Gdy on z maze dotarli do przywódcy to mu pokazali, że zadarli z samym diabłem i... puścili go wolno - okazali mu miłosierdzie. Nawet nie pokazał mu swojego piekielnej twarzy, a ludzie zwykle potem lądują w psychiatryku. Dzięki temu wspaniałomyślnym darowaniu życia Michałowi łatwiej było znaleźć naszyjnik :p Gadali o tym w scenie nad grobem.
To i jego następne zachowania, w tym poświęcenie w niebie, dla mnie całkiem nieźle uzasadniają dlaczego Lucek został bogiem.