3 za mną, serial nie dość, że się rozkręca, a i doczekać się nie mogę kolejnych odcinków. Wciąga niesamowicie i jest zupełnie inny od reszty seriali kryminalnych.
No i mi się skończyło... Z jednej strony szkoda, że tylko 6 odcinków, a z drugiej to chyba na dobre wychodzi - nie miał czasu rozmienić się na drobne...