Sztuczność, sztuczność, sztuczność.
Żenująco niski poziom scenariusza, a to co wyczynia reżyser, i pożal się Boże aktorzy, dopełnia obrazu totalnej porażki. Ludzi to bawi?!?! Nie sposób oglądać. Zawiąłem się. Mówię sobie: spróbuj, dasz radę, może jesteś źle nastawiony. Skończyło się poirytowaniem. Więcej nie spróbuję.