Należę do grona osób, które wychowalo się na "Młodych Tytanach" z 2003. Gdy pierwszy raz zobaczyłam nową wersję z 2013, serce mi się rozerwało. Mogłabym jeszcze znieść tą banalnie prostą animację, gdyby nie ta cała "akcja"! Odcinki mają kiepską fabułę (nawet w ogóle jej nie mają), humor jest bez sensu, wygląd postaci nic nie mówi o ich charakterze, a sami Tytani zachowują się jak nieogarnięte dzieci. Na domiar złego Bestia dostał ten ochydny głos!