Pierwsze 2 odcinki fajne, ale to zmyłka, potem objawia się jakiś fetysz i zboczenia scenarzysty. Wyobrażam go sobie jako takiego stereotypowego geja na halucynkach. Na ogromnej ilości halucynek. Po paru odcinkach 2 sezonu zniechęcił mnie to już całkiem do oglądania tego.