podobnie jak w brzyduli urzekla mnie jedna z aktorek dalszoplanowych (w brzyduli Socha rzecz jasna). Chodzi mi o ta pannę,co to krząta się tam w tej firmie Miśka - krzata się raczej z Majką i sekretarką, niż np. z Rossati. Taka ciemna dziewczyna,ale nie pamiętam imienia jej bohaterki,więc nie wiem,jak się nazywa aktorka. Ta,co znalazla papugę - Arka. Laska jest świetna. Nie dość, że ma ciekawą urodę, mega ekstra głos, fajny styl w filmie, to jeszcze jak dla mnie gra świetnie. Dla niej ogladam ten serial. No a reszta...reszta to raczej powtórze wypowiedzi poprzedników: dialogi jak w modzie na sukces, Michał przyprawia mnie o mdłości i pod względem urody i pod względem zachowania bohatera i pod względem gry aktorskiej. Weronika Rossati w tym filmie mnie najzwyczajniej w świecie irytuje, zaś reszta postaci też niczego ciekawego nie wnosi, a szkoda,bo niektórych aktorów cenię. A treść filmu pozostawię bez komentarza...
O tak tak, Sabina - Marta Ojrzyńska czyli. Dziękuję Ci ślicznie. Tego "za krótki" zaś nie kumantos zbytnio...że co za krótkie? serial? Majka? Michał za krótki?