Wydaje mi się, że ten serial ma trochę zaniżoną ocenę.
Masa fanów "Brzyduli" od razu zmieszała z błotem "Majkę", jak również rzesze ludzi, którzy po obejrzeniu jednego odcinka dali 1/10.
Ogólnie 5/10 to jak na polski serial (jak na ten serial) ocena "w sam raz", jednak trochę boli, jak "Brzydula" ma znacznie wyższą ocenę (stanowczo zawyżoną - sztucznie; bo poziom prezentowała identyczny, jak "Majka", tylko mówiła o czymś innym) albo chociażby inne produkcje, typu "Świat według kiepskich". Wydaje się, że im prostsza historia, tym lepsza ocena. Niekiedy trzeba odróżnić śmieszne od dobrego, nudne od dobrze wykonanego. Trzeba się nastawić, że coś co nam się podoba w prawdzie może być kiczem, a coś co nam się nie podoba nie zawsze zasługuje na najniższą notę. W ocenianiu nie powinno się kierować stopniem "fajności", ale stopniem "jakości".
No, trochę masz rację, zaczęli oceniać Majkę jeszcze przed jej premierą ://.
Co do oceny dla Majki ja daje dyszke, bo bardzo lubie ten serial
dla mnie też jest fajny serial.. teraz jeszcze robi sie ciekawy i mi sie bardzo podoba:) teraz sadze ze lepszy niż brzydula// bo brzydule zaczęli wszyscy oglądać po jej 'metamorfozie' a tak to nikt nie ogladał tego...xD
a Majka bardzo fajna jest podoba mi sie! :D
pewnie o to jak zaczela sie ubierac ladnie a nie jak szara myszka i jak zaczela byc pania szefowa ;)
Wiesz, oceny mają to do siebie że są subiektywne :) Oczywiście zgadzam się z Twoją opinią, ale można też powiedzieć, że jest pewna grupa ludzi, która nie lubiła ,,BrzydUli" więc wystawiła ,,Majce" dobrą ocenę tylko po to, by zrobić innym na złość.
"coś co nam się nie podoba nie zawsze zasługuje na najniższą notę"
No to dziwne, bo ja oceniam serial po tym czy mnie zaciekawi a nie po
"jakości", mogły by być najlepsze efekty specjalne, idealna muzyka, a i tak
bym tego nie oglądała. A co do "Kiepskich" - To już nawet wole się pośmiać
na tym serialu niż nudzić na "Majce". Oglądałam chyba 5 pierwszych odcinków
i na tym zakonczyłam.
Brzydulę oglądałam do końca, mimo, że pod koniec odcinki były nudne,
wymyślane na siłę - ale to przez sentyment.
Majce dałam ocenę 4/10, bo jest poniżej moich oczekiwań.
A Brzyduli dałam 7/10, bo pierwsze odcinki dobre.
Produkcje położyły czynniki takie jak sztuczność aktorów, krakowski klimat
wiecznie natchniony i poważny, plus to scenariusz który niestety został
spieprzony powyższymi czynnikami. Sukcesem Brzyduli były ciekawe postacie
które odbiegają od pierwowzoru dodano im powietrza i luzu. Jak dla mnie
potencjał był ale się zmył.
Mi sie serial podoba, nie jest to wielkobudzetowa produkcja, ale zawsze jest cos powyzej naszych ojczystych tasemcow typu klan, ktore trwaja i trwaja ;x Po za tym jak juz wspominasz o BrzydUli to ona byla pierwsza, wiec teraz wszyscy porownuja Majke do tego, wczesniej nie bylo porownania, wiec to tez ma plyw na ocene ludzi.
no nie wiem kto ma ochote oglądac losy Majki która przez przypadek
zapłodnili !! poprostu NAJWIĘKSZY NIEWYPAŁ JAKI KIEDYKOLWIEK POWSTAŁ!
Ja osobiście przyznaję otwarcie, że 'Majki' nie lubię, bo po prostu nie zaciekawił mnie ten serial. Fabuła jest kompletnie nietrafiona - jak mogli ją przez pomyłkę zapłodnić? I to jeszcze nasieniem faceta, w którym się zakochała??? Ale przyznaję też, że niektórzy tak robią (w sensie specjalnie wystawiają najgorszą ocenę i to nawet wtedy, gdy jeszcze nie widzieli żadnego odcinka). Sądzę, że ocenianie czegoś, o czym absolutnie nic się nie wie tylko po to, by zrobić innym na złość, jest po prostu głupie i niedojrzałe. Nie pochwalam tego.
wiecie co ogladalam brzydule ale moim zdaniem ten serial bym kiczowaty .;/ poprostu siciągneli pomysl z za granicy i beznadzieja majaka jest calkiem inna i pokazuje bledy dzisiejszych ludzi i jacy oni sa .;/ nie jest idealny ale lubie go .