Pilot świetny, tajemniczy i intrygujący. Drugi odcinek pokazuje, że prawdopodobnie będzie to typowy
procedural. Szkoda. Ale serial jakościowo trzyma klasę, dlatego "co kto lubi" - wydaje mi się, że ma
szanse być lepszy od zeszłorocznych debiutów, jak np. Blacklist czy Intelligence.
Bean jak zwykle świetny ale serial to rozczarowanie,nie ma klimatu ale dam rade te 10 odcinków obejrzeć dla niego
Intelligence nie był zły, ale moim zdaniem brakowało jakiegoś porywającego wątku przewodniego. Obejrzałam całość, może trochę z rozpędu, może z chwilowego braku lepszej alternatywy, ale w sumie, to też nawet mi się podobało (tzn. nie mogę powiedzieć, że mi się nie podobało). Jednak to nie zmienia faktu, że serial był typowym proceduralem bez większej wizji, który dla mnie był raczej takim "zapychaczem". Przy obecnym standardzie telewizji i dostępności do dużo ciekawszych tytułów, to trochę szkoda na to czasu.
Aaa i nie porównuje tego serialu do popularnych kobył jakimi są Gra o Tron czy choćby Detektyw, tylko do innych seriali proceduralnych.
Serial nie jest proceduralem, a po 5 odcinku wydaje się, że fabuła skupia się min. w okół dosyć popularnej w USA teorii spiskowej dotyczącej powodów dla których amerykańscy żołnierze po powrocie z Afganistanu czy Iraku masowo cierpią na skrajne formy PTSD. Nie jest to może coś szczególnie nowego w dobie serii, gdzie często przerabialiśmy motywy w stylu "główni bohaterowie są częścią/ natrafiają na jakiś większy spise"k, ale fajnie sie ogląda, Bean kradnie ekran, a ja osobiście jestem ciekawa co odkryjemy dalej.