I nie mogę się nadziwić, jak taką fajną kreskówkę zastąpiono... tym. Spectacular miał świetną muzykę, humor, spójną historię i świetne, zróżnicowane tempo akcji - był czas na galop, na żart, na spokojniejsze sceny "z życia"... I zamiast tego otrzymaliśmy slapstickowe Ultimate, które momentami stacza się w okolice rynsztoka, z którego wypełzły te wszystkie Hany Montany*. SSM było za mądre czy co?
Poza tym, Parker nie jest jednostką drużynową. Znaczy, jako człowiek tak. Jako człowiek w masce, to samotny łowca, pająk. A nie pacynka w para-Avengers.
*Ok, Ultimate ma swoje momenty, w porywach, ale cały dramatyzm mordują żarty, które nie są zabawne. Ani w polskiej, ani w oryginalnej wersji.
Damn, Ultimate jest gorsze od Spider-man Unlimited. I co gorsza, otrzymuje kolejną serię. Ja chcę Spectaculara!
https://www.youtube.com/channel/UCtvh__3ZzdyhXHZSOBxZbBQ
Tutaj masz pierwszy sezon. Enjoy. ;)
Gdyby żarty nie były tak żenujące, lepiej napisane (KUCHNIA, żeby były chociaż zabawne!) i bez tych dziwacznych przerywników animowanych, lokowania produktów tak natrętne (niepotrzebne gadżety tylko po to, żeby sprzedać więcej gównianych zabawek), a Peter nie był takim PIE@#$%LONYM IDIOTOM! to by się jeszcze dało to oglądać. Ale nie! Zamiast tego mamy pająka bezlitośnie przemielonego, wykastrowanego, pozbawionego wszystkiego co sprawiało, że był on interesującą postacią i uformowanego ponownie przez Disney żeby był bardziej przystępny dla dzieciarni z podstawówki czy gimnazjum.