Ja też po paru pierwszych odcinkach podziękowałem. Później zobaczyłem finał serialu i mam ochotę tym razem dokładniej się mu przyjrzec. P.S. Drugi odcinek na Polsacie w czwartek po północy.
A omen w collage'u i w dodatku w żeńskiej formie, to akurat dośc dobre przedstawienie zamysłu fabuły.
Myślę, że 25 letnia wtedy Elisabeth Harnois nie zgodziłaby się rónież z tym collegem.
Jakoś dziewczyna będąca córką szatana nie kojarzy mi się ze zwykłą szkołą.
Dlaczego nie? Bohater Carnivale nawet nie chodził do szkoły ;) Ja skupiłabym się raczej na tajemniczym spisku, który nie pozwala wyjść serialom o walce Dobra ze Złem powyżej jednego-dwóch sezonów. Niby nastrojowo, że urywa się nagle i nie wiadomo co dalej, ale z drugiej strony - za brak wszystkich 6 sezonów Carnivale miałam ochotę wyrywać twórcom flaki.