Sądzę, że dla wielbicieli seriali rodzaju "Buffy the Vampire Slayer" (oryg. tytuł przytoczyłem z pamięci więc wybaczcie jeśli się pomyliłem ;P) jest to smakowity kąsek CHOCIAŻ MIMO TEGO, że JEST to - podobnie jak "Buffy" - tzw. "teen supernatural thriller" (nie wiem, czy jest jakiś zgrabny odpowiednik tego anglojęzycznego terminu, który określa ten typ seriali) to nie do końca; demony itp. są bardziej lub mniej ludzkie i bardzo niewiele jest akcentów komediowych. Jest to rodzaj thrillera religijnego, ale innego od większości. Trzeba przyznać, że całą intryga, pomysł i zawiązanie akcji BYŁO dosyć cieniutkie i ograne, ale serial z odcinka na odcinek jest coraz lepszy i ogląda się go naprawdę bardzo dobrze. Szkoda, że FOX zarzucił jego produkcję :(
P.S. dla tych, którzy ogladali wczorajszy odcinek - nieprzeciętna była ta scena, w której matka Judy usłyszała (albo tak jej się zdawało) jakiś szelest czy coś na górze i gdy spojrzała to zobaczyła stojącą nieruchomo w półcieniu postać w garniturze - no i gdy ta postać ruszyła parę kroków do przodu i mozna było zobaczyć, że to postać mężczyzny w garniturze, tyle, że miała ona głowę okręconą o 180 stopni - tak, że stojąc przodem mogliśmy podziwiać jedynie jego elegancko przystrzyżony tył głowy. Bardziej spostrzegawczy widz bez problemu jednak mógł poznać, że jest to Lucas Boyd. SPOOKY...;)