ale Filmweb wpadł w przez siebie zastawioną pułapkę. Wymyślił - kalkując z języka angielskiego - kategorię fantasy (w języku polskim to słowo jest znaczeniowo zawężone do baśni), na opisanie wszystkiego co nie jest sf i nie jest horrorem. Tymczasem w języku polskim mamy ogólną kategorię nazywaną "fantastyka", w której to kategorii ten serial idealnie się mieści.
To byłby konkretny spoiler dla wszystkich, którzy nie wdzieli jeszcze serialu gdyby w umieścić go w kategorii fantastyka.
Nie wiem czy dobrze Cie zrozumiałem, ale chyba nie masz racji. Nadnaturalne elementy w „Miasteczku....” (wizje, motyw duchów przejmujących kontrolę nad ludźmi) są zaznaczone prawie od samego początku w serialu.
SPOILER!!!!!
W drugim odcinku przecież Cooper ma sen, w którym widzi Olbrzyma, Chatę i upiornego doppelgängera Laury.