Z emisjii w tv (bylo to dosc dawno i bylem wtedy smarkacz) pamietam, ze serial ten mial mroczny klimat, po obejzeniu go ostatnio (poswiecilem na to okolo tygodnia:)) musialem zauwazyc motywy komediowe (rozwalaly mnie gadki agenta Rosenfield-a), lynch potwierdzil moje zdanie o nim, ze musi miec troche nasrane we lbie:), tylko on potrafi tak zamotac w filmach, szczerze polecam