Mam dokładnie tak samo ;) Tylko że premiera dopiero w 2017, więc jeszcze trochę czekania.

plus produkcja Netflixa

Dokładnie :D

Najlepszy reżyser jaki się urodził moim zdaniem. Uwielbiam jego filmy, wszystkie. Ale jak się debiutuje bardzo dobrym Obcym 3 później tworzy swój drugi film i nazywa się on Se7en!! a czwarty Fight Club! to o czym tu mówić.

Szkoda tylko że wypuścił też przeciętnego "Benjamina Buttona".

Chyba to już kwestia gustu :) Melodramat to niewdzięczny gatunek, nie każdemu się podoba. Ja ten film uwielbiam bo po prostu mnie poruszył kogoś innego może wzruszyć co innego. Zależy jakie ma poglądy na świat, jakie sytuacje go dotknęły i co jest dla niego bardziej bolesne oraz w zasadzie to jak jest wrażliwy. Tak jak komedia czy horror mają niższe oceny bo każdego śmieszy/strasz co innego. Niezależnie od tego czy film się nam podobał czy nie w każdym filmie Fincher wykonuje najlepszą możliwą robotę, geniusz.

Lubię melodramaty, lubię wszystkie gatunki, bo w każdym znajdzie się coś ciekawego. Pamiętam jak bardzo czekałem na "Benjamina Buttona" i okazał się dla mnie rozczarowaniem. Za długi, bez tego błysku geniuszu (Cate Blanchett zupełnie mi tu nie pasowała), zbyt ckliwy choć technicznie bez zarzutu. Nie zrozum mnie źle to wciąż przyzwoite kino (mówiąc językiem filmwebu 6/10) ale bo takich reżyserach jak Fincher zawsze spodziewam się trochę więcej.

Moje zestawienie produkcji Finchera prezentuje się następująco:

PODZIEMNY KRĄG - za ten film dałbym się pokroić. ARCYDZIEŁO!
SIEDEM - kolejne wielkie niedocenione dzieło mistrza (przez krytyków, bo publiczność pokochała "Se7en").
THE SOCIAL NETWORK - doceniłem z czasem. Jeden z najważniejszych filmów ostatniej dekady.
HOUSE OF CARDS (TV) - serial ale wpływy stylistyki Finchera bardzo widoczne.
GRA - Świetny plot twist, Hitchock byłby dumny.
ZODIAK - piękny formalnie, zdjęcia u Finchera zawsze są na najwyższym poziomie.
ZAGINIONA DZIEWCZYNA - Rosamund Pike i Ben Affleck grają rolę życia. Film w bardzo ciekawy sposób pokazuje współczesne media.
AZYL - Reżyser ma na koncie lepsze thrillery, ten jest "tylko" dobry.
DZIEWCZYNA Z TATUAŻEM - Rooney Mara mi nie pasowała do roli Salander. Szwedzką wersję widziałem wcześniej i to ona jest dla mnie lepszym filmem.
OBCY 3 - wolę "Obcego" Scotta i Camerona. Godna polecenia wersja reżyserska.
CIEKAWY PRZYPADEK BENJAMINA BUTTONA

Mam nadzieję że "Mindhunter" mocno zamiesza w tym zestawieniu.

pozdrawiam

Mówiąc językiem Filmwebu to 7,7 :P

1. PODZIEMNY KRĄG - NC
2. SIEDEM - NC
3. ZODIAK - Bardzo niedoceniany film a to jeden z najlepszych thrillerów wszech czasów, za drugim razem ogląda się go jeszcze lepiej.
4. CIEKAWY PRZYPADEK.... - Podczas seansu szargały mną niesamowite melancholijne uczucia, dla mnie magiczny.
5. ZAGINIONA DZIEWCZYNA - Czegoś mu zabrakło w końcówce (i chyba nie tylko) jednak dalej to znakomite kino.
6. THE SOCIAL NETWORK - Tylko on potrafi zrobić tak dobry film z niczego. BTW Muszę obejrzeć jeszcze bo każdy film Finchera który oglądam po raz kolejny wydawał mi się jeszcze lepszy. I to jest magiczne, że jego filmy naprawdę można oglądać i oglądać.
7. DZIEWCZYNA Z TATUAŻEM - Do ponownego rozpatrzenia bo też tylko raz oglądałem i to w sumie dawno temu. Jednak pamiętam, że klimat był świetny ale zabrakło trochę emocji.
8. GRA - Dobry film jednak mnie jakoś nie porwał, nie przemawiała do mnie ta historia. Najbardziej sztuczny ze wszystkich jego filmów które oglądałem.
9. HOUSE OF CARDS - Nienawidzę seriali w których głównymi bohaterami są osoby złe do szpiku kości. Taki już jestem. Dlatego męczyłem się niesamowicie na historii patologicznej rodziny '' Shameless'' i miałem im niby kibicować. Nigdy! :)
10. AZYL - Nie widziałem jeszcze.

OBCY 3 - Pozostawię bez oceny bo oglądałem go he hen dawno temu. Jako małolatowi podobał mi się dużo bardziej niż 1 i na równi z 2. Obejrzę wersję reżyserską i coś czuje, że będzie to najlepszy Obcy. Wierze w tego Finchera :) Nawet bardziej niż on sam bo jego zdaniem obcy mu nie wyszedł. Nie wiem czemu ludzie gloryfikują zawsze pierwsze części. Tak samo Milczenie Owiec do mnie bardziej przemówił Czerwony Smok. Może jednak to tylko kwestia gustu a może ludzi już po prostu nie zaskakuje? Może gdyby Czerwony Smok był pierwszy ludzie by ocenili go wyżej? Kto wie.

Pozdawiam

7,7 to rozumiem średnia filmów Finchera? A NC przy dwóch pierwszych pozycjach to 'no comment'? Bo to zdecydowanie 2 najlepsze filmy tego Pana.

Co do ostatniej części Twojej wypowiedzi, często się tak zdarza się pierwsza część jest po prostu najlepsza więc to chyba dlatego. Choć w przypadku "Obcego" moim zdaniem część druga (wersja Camerona) niszczy wszystko inne. Natomiast "Milczenie owiec" to druga część. Najpierw był nieudany "Czerwony Smok" Michaela Manna w latach 80. z beznadziejnym Brianem Coxem jako Hannibalem. Po sukcesie "Milczenia owiec" postanowion dokręcić remake "czerwonego smoka" z Hopkinsem, który bije na głowę wersję Manna.

Więc jeśli chodzi o filmy z Hannibalem, to tak to widzę:

1. Milczenie owiec
2. Czerwony smok (2002)
3. Hannibal (2001)
--------------------------------
4. Czerwony smok (1986)

Serialu "Hannibal" i filmu "Po drugiej stronie maski" jeszcze nie widziałem

7,7 średnia Benjamina na FW. Moja średnia jego filmów to 8,2 co jest niesamowite :) Tak no comment. Bo co tam komentować? Każdy wie jakie to są genialne filmy :) Nie trzeba nic dodawać.

Dla mnie najlepszy Obcy to 2 potem 3 a dopiero na końcu 1.

Ostatnio jeszcze raz obejrzałem jedynkę (pierwszy raz oglądałem za dzieciaka) Byłem mocno zdziwiony, że tak mocno stracił w moich oczach i musiałem obniżyć ocenę. Trochę mnie zanudził.

1 Czerwony smok
2 Milczenie Owiec
3 Hannibal

Jedynkę czyli "Milczenie owiec" czy "Czerwonego smoka" Manna? A Jak oceniasz Obcego 4"?

O masz nie napisałem rzeczywiście. Mówiąc Jedynkę chodziło mi o Obcego Scotta :P

Mało co pamiętam z 4. Oglądałem ten film bardzo dawno temu w mega hicie na Polsacie dlatego wstrzymałem się od oceny. Jedyne co utkwiło mi w pamięci to że wpadła do tego gniazda obcych. Muszę sobie go włączyć ponownie. :)

Ciekawe jak wyjdzie nowy "Obcy".

Każdy narzeka, że to już było, że nawalanka a dla mnie taki Obcy jest najlepszy. Nie muszą robić z tego jakiegoś ambitnego SciFi. Czekam z niecierpliwością drugi trailer rewelacyjny, tylko trochę za dużo pokazuje. Kong też może być kozak. W końcu jakaś bezmózga rozrywka najwyższych lotów (mam nadzieję) dla starszych kinomanów. Nie tylko Avengers, Iron-Man, Kapitan Ameryka już się niedobrze od tego robi.

Serial sobie podaruj. Szkoda czasu

Jaki serial? "Mindhuter"? Już widziałem cały sezon :)

Wiadomo kiedy s02 ?

Hejka, a on tutaj jest reżyserem całości czy konkretnych odcinków? Jeśli tak, to których? No i podejrzewam, że także jest producentem, tak? Czy twórcą calości również? W skrócie - jaka jest rola Finchera przy tym filmie? :D

Jest reżyserem niektórych epizodów, producentem wykonwaczym i shonrunnere (choć tego nie jestem pewny). Jednym słowem najważniejsza osobą na planie. Poza tym czuć jego styl w każdym kadrze. Według imdb.com Fincher jest reżyserem 4 odcinków z 10 (dwóch pierwszych i dwóch ostatnich).

Dzięki za info Dziurawa Marysio, na pewno sięgnę po ten serial :)

ja też wolę oceniać książki po okładce.

Twoja wola