Co prawda - lekko przerysowane niektóre zdarzenia, postacie, ale generalnie osobiście mam bardzo pozytywny odbiór z oglądania tego serialu. Przede wszystkim wyraziste są postacie, jak np. młodego Wiecznego, który jest naczelnym czarnym charakterem tego serialu. Bruchnicka gra przebojową, młodą, zdolną, biedną studentkę, która jest asertywna, nigdy się nie poddaje, jest cały czas do przodu, a w swoich działaniach pragnie być nieustępliwa. Z kolei postać listonosza, to człowiek po przejściach, który przechodząc na emeryturę szuka nowej drogi w swoim życiu. Na skutek splotu wielu wydarzeń zakłada działalność gospodarczą, mając an celu prowadzenie zakładu pogrzebowego. Walka z Wiecznym jest stałym punktem w tym serialu. Żona listonosza - Celina, bardzo nie lubi kłamstw. Jest stateczną, spokojną osobą, która w dodatku jest po wielkiej tragedii życiowej, jaką było kilkanaście lat wcześniej poronienie i brak urodzenia upragnionego dziecka. Dla listonosza Celina jest jedną z najważniejszych osób w życiu, dlatego bardzo stara się, żeby ją nie zranić. Gdy to się dzieje, wtedy następuje duża kłótnia w rodzinie.

W każdym razie, w polskim światku serialowym nie było dotychczas tak dobrej czarnej komedii, która w dodatku porusza temat dotychczas nie dyskutowany w polskich serialach, czyli branża funeralna. Unikatowy projekt, z bardzo dobrze dobraną obsadą aktorską. Serial w dużym stopniu bazuje na humorze sytuacyjnym, który wynika np. z głupoty ludzkiej przy podejmowaniu poszczególnych decyzji przez bohaterów.

Ostatnia scena wskazuje daje otwarte zakończenie, co wskazuje, że prawdopodobnie będzie drugi sezon serialu.