Serial jest bardzo dobry, wręcz świetny ale byłby jeszcze lepszy gdyby twórcy postarali się oddać to jak dziś żyję się na wsi. Bo to co dostajemy w serialu to odwzorowanie tego co się działo 20 lat temu albo i dawniej. Choćby to jak żyła babcia z 2 odcinka. Dom bohatera wygląda jakby czas stanął w nim 30 lat temu. Już nie mówię o wątku z księdzem. Znam wielu takich jak ten z serialu, chciwych na kasę, ale znam też naprawdę porządnych z powołania, którzy służą ludziom zamiast ich wyzyskiwać.
Żeby nie było, mieszkam w malutkiej wsi od urodzenia (Lubelszczyzna) , trochę też w życiu widziałem miejscówek podobnych do mojej, w miasteczkach się bywało. I polska wieś naprawdę poszła do przodu, Ale zgaduję, że dawniejsze realia bardziej pasowały do tezy twórców o tym jak to polska prowincja jest zacofana architektonicznie i mentalnie. Tylko szkoda, że to nieprawda...
Wierz mi, są jeszcze takie wsie ( a właściwie części wsi położone trochę dalej od głównych traktów komunikacyjnych), gdzie to właśnie tak wygląda.
W domu moich rodziców też jest taka stylówa a'la wczesny Gierek - późny Gomułka :)
Nie znam porządnych księży. Nawet ten, którego miałam za poczciwego też się okazał gnidą.