fanseriarli10 Kiedyś mnie nawet trochę interesował, ale właściwie znacznie ciekawsze od tej głupoty jest opowiadanie Mrożka o babie (polecam przeczytać, naprawdę można się pośmiać, choć z pozoru nie ma sensu, lecz ma fajne przesłanie, i to wcale nie lewackie jak jakiś Zwierzogród)