Widziałam jakieś 10 minut tego czegoś, żałuje.
Nie ma to jak wspaniała gra aktorska i realistyczne efekty specjalne ! - no właśnie w tym tego nie ma. Nie zapominając o jakimkolwiek sensie. Przy tych ludziach z urojeniami i syndromem reinfelda, Edward to Dracula
Mam pytanie, widziałaś film, czy serial? Pytam bo niektórzy umieszczają komentarze dotyczące filmu na forum serialu...
A tak na marginesie, to serial/film dla dzieci, skierowany do najmłodszych widzów i jest to produkcja telewizyjna niskobudżetowa! To czego ty oczekujesz? A gra aktorska jest całkiem w porządku, szczególnie że aktorzy odgrywający główne role nie mają zbyt dużego doświadczenia. Niektórzy z nich mają na swoim koncie jedynie epizodyczne role więc proszę cię... Jeśli nie masz nic ciekawszego do powiedzenia to proszę, milcz.
Lola popieram. Po za tym serial ma o wiele lepsze efekty niż film,a co do gry aktorskiej to na filmie niektórzy mnie osłabiali, ale do głównych aktorów nie mam zastrzerzeń. Dużo psuje dubbing więc może obejrzyj sobie w oryginale.
Film i serial oczywiście widziałam w oryginale... Zwłaszcza że drugi sezon jest jak na razie tylko po angielsku. Do głównej obsady też nie mam raczej zastrzeżeń... Aktorzy są dobrze dobrani. A co do filmu i serialu, mnie też do gustu przypadł bardziej serial. Szkoda tylko że mało jest wątku z Jessem... Przydałby się taki typowy czarny charakter.
w sumie może i będzie, bo też oglądam po angielsku.Trochę się wkurzam, że dużo nie rozumiem, ale w pierwszym odcinku drugiego sezonu ktoś wyczrował ten "oddech śmierci" może będzie do tego nawiązanie ( mnie bardzo odpowiadałaby jakaś zła wiedźma) Co do Jessiego (czy jak się tam to pisze :P) niech się lepiej nauczy grać.
Akurat z tym się z tobą nie zgodzę. Joe'a Dinicole'a widziałam też w innych produkcjach i chłopak(a raczej facet, bo ma prawie 30-tkę) grać potrafi... Tylko akurat tutaj przypadła mu taka rola... W ostatnim odcinku MBV "Re-vamped" jego pojawienie się przyprawiło mnie trochę o lekki dreszczyk. Chociaż wydaje mi się że scena w której to Jesse ugryzł Ethana zerżnięta trochę ze "Zmierzchu" tyle że to tym razem to chłopak wystąpił w roli śmiertelnika a Sarah odgrywała rolę zmierzchowego Edzia :D
Może i racja ja go w niczym innym nie widziałam. W sumie dobrze, że go ugryzł, bo Sarah jest w końcu wampirem.