Kim jestes dla swiata i dla wielkich korporacji ogladamy serial o hakerach a szczegolnie o jednym hakerze narkomanie majacy swoja teorie na swiat wirtualny i realny Mocno psychologiczny serial ktory raczej trzeba z uwaga ogladnac i bardziej zaliczylbym go na wyzsze polki z serialami. Ale dla mnie to meczacy serial sluchanie teorii o swiecie czy ogolnie jakos tych madrosci nie chce mi sie ogladac 3/10
Po ocenienie widac ze serial przypad ci do gustu i to bardzo mi jednak nie po czterech odcinka ktore ogladnalem nic w tym serialu dla siebie nie znalazlem i po czterech odcinka ocenilem serial na ocene 3.I na tym zakoncze.
Widać jesteś nie odpowiednim odbiorcą takiego typu seriali. Serial jest grubą petardą która w drugim sezonie podwyższyła poprzeczkę twórcą seriali. Jeszcze nigdy nikt nie zrobił tak dobrego eksperymentalnego serialu. Nawet nie połowa sezonu a już pojawiły się w nim sceny których nikt nie odważył się dotychczas umieścić w amerykańskim serialu.
Po 4 odcinku miałem to porzucić, nie cierpię ćpunów a te schizy były takie nudne, że pierwszy raz w życiu myślałem o przewijaniu podczas oglądania... ale następne odcinki były spoko, największy minus tej serii to pedały -.- wszędzie teraz muszą ich wepchać.