Serial lekko ponad dobry, dałem 8 ponieważ na filmwebie nie można dawać ocen pomiędzy 7 a 8. Dałbym 7,5 jeśli mógłbym.

Pilot bardzo dobry, dynamiczny, "rozsądny" fabularnie, zaciekawił mnie. Jeśli obejrzałbym tylko pilot, to byłbym bardzo chętny do dalszego oglądania.
Niestety, wydaje ( mi ) się że pilot był bardziej dopracowany w porównaniu z resztą serialu. Tak jak by twórcy nie byli pewni że dostaną fundusze, udało im się, a potem dopiero zaczęli pisać dalszy scenariusz na kolanie.
Po obejrzeniu kolejnych odcinków "rozsądek" fabularny i dynamika są zastąpione coraz bardziej rozdwojeniem jaźni Eliota, i amnezją z nimi związaną. Scenarzyści z braku pomysłu ( lub umiejętności ) na (bardzo)dobry scenariusz z niespodziewanymi, zapierającymi dech w piersi zwrotami akcji etc. - postanowili że użyją amnezji i mnogich osobowości jako substytut. Nie sprawdziło się to.
Po kilku/nastu odcinkach oglądania tego "substytuowania" serial staje się nużący.
Nie "ciągnęło" mnie do oglądania dalszych odcinków. Większości wątków ( które miały być niby "tajemnicze" ) rozgryzłem od razu. Co pozostało, to tylko amnezję, urojenia, i mnogie osobowości Eliota - ad nauseam.

Eliot widzi coś o czym kompletnie nie miał pojęcia - ha! To sprawka mnogiej osobowości i amnezja. Niespodzianka!
Tak mniej więcej wygląda budowanie większości fabuły, i pseudo "zwrotów" akcji przez większość serialu.

Prawdziwe zwroty akcji oczywiście są, ale może 3 na przestrzeni czterech sezonów.
Kilka dobrych odcinków/scen wykonanych w ciekawej koncepcji. Kilka po prostu dobrych. Większość takie sobie. Dobre/średniawe zakończenie. Historia jest dobra, ale rozdmuchana.