Też macie wrażenie, że za tym wszystkim od początku stoi chiński wywiad? Może jestem zbyt wielkim fanem tematyki szpiegowskiej, ale wydaje mi się to całkiem logiczne. Wszystko jest wielką grą wywiadowczą prowadzoną z Chin wymierzoną w gospodarkę USA, a nasi bohaterowie są wodzeni za nos i nieświadomie prowadzeni przez chińskie służby.