Z przykrością muszę stwierdzić, że Matthew Perry nie potrafi grać inaczej jak tylko w stylu
Chendlera.
tak mu kazali uformować postać :) Czyli dużo głupiego gadania, po za tym serial to wielka pomyłka :/ Nie wiem co w nim ciekawego, czy fajnego, każda postać jest walnięta, a ten cały Roman to dziecko z ADHD.... xD zresztą tak jak jego stara, która jest tak samo walnięta, myślę, że to oczywiste, że na 1 sezonie kilkunastu odc serial się skończy \
To nie Chandler bo czas zmienił Perrego. Czasami można dostrzec te dziwne charakterystyczne ruchy bo Perry stał się jak Bing, ale się posunął, zostało 5% Chandlera z przed lat albo taki byłby Chandler po tylu latach. Brakuje tej energii, świeżości. Perry zwolnił tempo i to nie z powodu rolli ale po prostu lata robią swoje,a jak widzisz jak się ktoś zmienia w ciągu kilkunastu lat to dostrzegasz różnice. Sądzę że już nigdy Perry nie będzie w stanie zagrać Binga.